Rok 2023 rozpoczął się dla Pii Skrzyszowskiej znakomicie. Otarła się o 40-letni rekord Polski w biegu na 60 metrów przez płotki.
Ostatecznie zabrakło jej zaledwie 0,01 s (uzyskała czas 7,78 s). Wskoczyła także na pierwsze miejsce na listach światowych.
To sprawiło, że znalazła się w gronie kandydatek do medalu halowych mistrzostw Europy. Nominowano ją także do nagrody sportowca miesiąca European Athletics.
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu
Oprócz Polki o tytuł walczyły Jarosława Mahuczich, Rhasidat Adeleke oraz Keely Hodgkinson.
W poniedziałek ogłoszono, że kibice wybrali Polkę na lekkoatletkę stycznia. Wśród mężczyzn zwyciężył Belg Tibo de Smet.
Niestety, Skrzyszowska w tym roku w hali się już nie pojawi. Jak informował Szymon Borczuch z TVP Sport, w Toruniu 21-latka doznała urazu mięśnia dwugłowego i ze względów bezpieczeństwa zrezygnowała z dalszych startów w hali. Jej celem zostały mistrzostwa świata na stadionie (więcej TUTAJ).
Czytaj także:
- Rosjanie rozsierdzeni propozycją z Polski. "To upokarzające"
- Tylko nie to! Złe wieści ws. polskiej gwiazdy