W tym artykule dowiesz się o:
12,4 punktu (43 procent za trzy), 5,3 asysty, 3,1 zbiórki, 1,2 przechwytu
Obok Jakuba Patoki, to właśnie młody rozgrywający był chyba najjaśniejszą postacią w zespole z Wrocławia. Statystyki zresztą nie kłamią. Michał ma świetny przegląd pola, potrafi przyspieszyć grę, kiedy sytuacja tego wymaga, jak i ją uspokoić. Ma dobrą selekcję rzutów, co u "jedynek" jest jednym z kluczowych aspektów. "Jędrzej" ma już także doświadczenie w play-offach I ligi, bowiem dwa lata temu dotarł do finału z GTK Gliwice. Bardzo ciekawe, jak zaprezentuje się w w tym roku w tej fazie przeciwko Adrianowi Kordalskiemu z STK Czarnych.
śr. 12,8 punktu, 3,5 zbiórki, 2,5 asysty, 1 przechwyt
Kuba po prostu "musiał" się tu znaleźć. W najlepszym zespole sezonu zasadniczego jest trzecim strzelcem i trzecim asystującym. Nie ma tu zatem żadnego przypadku. Rzucający to niezwykle ważny gracz w rotacji Radosława Hyżego. Potrafi celnie przymierzyć zza łuku, jak i skutecznie przedrzeć się przez obronę rywala, zdobywając punkty dynamicznym wejściem na kosz. 20-latek był żelaznym rezerwowym swojej ekipy. Wszystkie rozegrane mecze zaczynał z ławki, ale średnio na parkiecie przebywał po 25 minut.
[color=black]ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kibice wymusili zwolnienie trenera Arki? "Siła nacisku ma znaczenie"
[/color]
Maciej Koperski - AZS AGH Kraków
śr. 14 punktów, 2,7 zbiórki, 2,3 asysty, 1,5 przechwytu
20-letni koszykarz potrafi seriami dziurawić kosz rywali rzutami z dystansu. W trakcie całego sezonu rzadko zawodził. Miał wprawdzie kilka słabszych spotkań, ale tym niejako rządzi się młodość. Koperski wielokrotnie ciągnął za to atak swojej drużyny, ale teraz przed nim prawdziwa poważna próba. Na przełomie lutego i marca rzucający był jednym z liderów zespołu, który został mistrzem Polski U-20. Teraz jednak zacznie się dla AGH walka "o życie", gdyż krakowianie powalczą z Polfarmexem Kutno o pozostanie w I lidze. W klubie zapewne bardzo liczą na dobrą formę gracza.
śr. 12,8 punktu, 9,5 zbiórki, 1,4 asysty, 1,2 bloku, 1 przechwyt
Nie ma, bo nie mogło być żadnego zaskoczenia. Skoro "Kurpek" został przez nas wybrany na ławkę rezerwowych w całej I lidze, to musiał znaleźć się również wśród najlepszych młodych koszykarzy na zapleczu Energa Basket Ligi. Mikołaj już w poprzednim sezonie miał wielką rolę w zespole Biofarmu Basket, a teraz jeszcze się ona zwiększyła. 20-latek potrafi być skuteczny zarówno bliżej kosza, jak i na dystansie. Jest także świetnym zbierającym i blokującym. Rozwija się w bardzo dobrym tempie.
Czytaj także: "Pięć za pięć" w I lidze koszykówki, część 6
Szymon Tomczak - FutureNet Śląsk Wrocław
śr. 5,4 punktu, 6,2 zbiórki, 1,1 przechwytu
Szymon to niejako objawienie tego sezonu. Zaczął się on dla niego wręcz fatalnie, bo od trzech zer... Później było już tylko lepiej. W oczach Radosława Hyżego zyskiwał coraz większe zaufanie, za które odwdzięczał się dobrze wykonywaną brudną robotą zarówno pod jednym, jak i drugim koszem. W dalszej części rozgrywek był już jednym z kluczowych graczy z ławki. Na parkiecie średnio spędzał po 15 minut, więc jak na taki czas gry, jego średnie są naprawdę godne pochwały. W całym sezonie czterokrotnie zapisywał na swoim koncie double-double z punktów i zbiórek.
Rezerwowi:
Marcin Tomaszewski - Biofarm Basket: 5,5 pkt. 2,2 zb. 1,8 as. 1,3 prz.
Szymon Pawlak (na zdj.) - Polfarmex: 7,4 pkt. (44 procent za trzy), 2,3 zb. 1,2 as.
Dominik Rutkowski - WKK: 8,6 pkt. 4,8 zb. 1,9 as.
Tomasz Żeleźniak - FutureNet Śląsk: 6,8 pkt. 5,2 zb. 1 as.
Hubert Wyszkowski - STK Czarni: 6,7 pkt. 2,7 zb. 1,3 as.
Bartłomiej Pietras - FutureNet Śląsk: 4,7 pkt. 3 zb.