W tym artykule dowiesz się o:
Czerapowicz, Jaramaz, K. Johnson - 29 punktów
Na szóstym miejscu w tej klasyfikacji znalazło się trzech zawodników. Jednego z nich, który był murowanym kandydatem do zdobycia statuetki MVP, już w PLK nie ma. To Chris Czerapowicz - z Miasta Szkła Krosno przeniósł się do ligi hiszpańskiej. Tam już tak nie błyszczy - jest jednym z wielu, częściej nawet przesiaduje na ławce rezerwowych. 29 punktów zdobyli także Nemanja Jaramaz (w trzecim występie w barwach Anwilu) i Kerron Johnson z MKS-u (spotkanie z Siarką).
Anthony Miles - 30 punktów
Piąte miejsce w klasyfikacji należy do Anthony'ego Milesa z Polpharmy Starogard Gdański. Amerykanin "w słynnym" meczu w Lublinie zdobył 30 punktów, trafiając 11 z 17 rzutów z gry. Piszemy "słynny", bo o tym spotkaniu więcej mówiło się w kontekście tego, co wydarzyło się po ostatnim gwizdku. Miles i Hicks rzucili się na jednego z kibiców, który swoimi wyzwiskami prowokował ich przez cały mecz.
ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki marzy o zimowym wejściu na K2. "To wielkie wyzwanie"
T. Brown, T. Releford, Mirković, Ireland - 31 punktów
Na czwartym miejscu znalazło się aż czterech zawodników. Zacznijmy od tego, którego w PLK już nie ma, a też kandydował do miana MVP sezonu zasadniczego. To Taylor Brown, który zaaplikował Stelmetowi BC 31 punktów. To było jego przedostatnie spotkanie w barwach szczecińskich Wilków - obecnie występuje na Litwie. Barierę 30 "oczek" przekroczyli także Travis Releford (jeszcze w barwach Siarki), Uros Mirkovic i Anthony Ireland.
Russell Robinson - 35 punktów
Na najniższym stopniu podium znalazł się Russell Robinson, który w końcu gra na miarę swojego potencjału. Długo na jego dobrą formę musieli czekać kibice, jak i przedstawiciele szczecińskiego klubu. "Admirał" w niedzielę w starciu z Miastem Szkła Krosno był nie do zatrzymania - komentujący ten mecz Grzegorz Chodkiewicz użył takiego stwierdzenia, że Amerykanin trafiłby nawet krzesłem i trudno się z nim nie zgodzić. Robinson zdobył 35 punktów, trafiając 7 z 9 rzutów z dystansu.
Dardan Berisha - 38 punktów
Długo w tej klasyfikacji na prowadzeniu był Dardan Berisha, który 38 punktów zaaplikował zespołowi z Torunia - wtedy jeszcze Twarde Pierniki były liderem tabeli PLK. Dla byłego reprezentanta Polski to były najlepsze zawody w tym sezonie - trafił 11 z 25 rzutów z gry i 10 z 11 osobistych.
Kibice i działacze z "Miasta Róż" liczyli na to, że Berisha będzie ciągnął wózek z napisem "Polfarmex" w sezonie 2016/2017. Mocno się zawiedli - zawodnik z różnych względów przedwcześnie opuścił drużynę. Teraz z powodzeniem gra w lidze włoskiej.
Krzysztof Szubarga nowym liderem. Genialny występ
To był wieczór rozgrywającego Asseco Gdynia. Fenomenalnie dysponowany 32-letni Krzysztof Szubarga zdobył aż 42 punkty i tym samym ustanowił rekord sezonu. Doświadczony playmaker trafił osiem trójek, miał ponadto cztery asysty i cztery przechwyty. Rewelacyjna w jego wykonaniu była czwarta kwarta i dogrywka - zdobył wówczas 22 "oczka".
Szubarga jest mocnym kandydatem do zdobycia statuetki MVP za fazę zasadniczą. Warto odnotować, że w 26 z 28 spotkań zanotował 10 i więcej punktów. Czy po jego osobę w okresie letnim zgłosi się Mike Taylor, trener reprezentacji?