Piątka 6. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki

Łukasz Koszarek (Stelmet BC Zielona Góra) - 22 min, 15 pkt (6/7 z gry), 8 as, 5 zb

Tak grającego Stelmetu nie można było zatrzymać - kanonada trójek dała mistrzom Polski pewne zwycięstwo nad Miasto Szkła Krosno. Jak zwykle pierwsze skrzypce w ekipie trenera Gronka grał Koszarek, który zapisał na swoim koncie 15 punktów, osiem asyst i pięć zbiórek. Dało to wskaźnik eval na poziomie 27 - zdecydowanie najlepszy w wykonaniu doświadczonego rozgrywającego w tym sezonie.

Łukasz Wiśniewski (Polski Cukier Toruń) - 32 min, 14 pkt, 6 as, 4 przech, 4 zb

Nie mogło w naszym zestawieniu zabraknąć przedstawiciela jedynej niepokonanej drużyny w PLK - Polskiego Cukru Toruń. Wyróżniliśmy Wiśniewskiego, który rozegrał niezwykle wszechstronne zawody. W nieco ponad pół godziny spędzone na parkiecie były reprezentant Polski zdobył 14 punktów, miał sześć asyst, cztery przechwyty i tyle samo zbiórek. Twarde Pierniki odniosły w sobotę szóste, kolejne zwycięstwo, pokonując Polpharmę Starogard Gdański 86:78.

Shawn King (BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski) - 29 min, 9 pkt, 13 zb, 4 blk, 3 as

Nie mają szczęścia do zawodników zagranicznych włodarze BM Slam Stali. Być może karta odmieni się po zakontraktowaniu Kinga, który w pierwszym meczu spisał się rewelacyjnie. Doświadczony podkoszowy z przeszłością w lidze francuskiej i włoskiej zdobył dziewięć punktów, miał 13 zbiórek, cztery bloki, i trzy asysty. 34-latek był przydatny zarówno w ataku, ale przede wszystkim obronie, gdzie siał postrach wśród graczy MKS Dąbrowa Górnicza.

Nemanja Jaramaz (Anwil Włocławek) - 22 min, 17 pkt (4/5 za trzy) / 26 min, 29 pkt, 3 zb, 3 as

Chyliński i Leończyk grają w kratkę, Haws ma problemy ze zdrowiem i nie jest w formie - jednym słowem Anwil nie gra tak, jak oczekiwano. Czy zbawieniem dla Milicicia będzie Jaramaz? Znamy tego gracza z PGE Turowa Zgorzelec, gdzie miewał bardzo dobre występy. W piątek Serb był bohaterem Rottweilerów w starciu z Polfarmeksem Kutno. Zdobył 17 punktów, trafiając cztery z pięciu prób za trzy punkty. Kilka dni później dołożył aż 29 oczek w meczu przeciwko Asseco Gdynia.

Kirk Archibeque (PGE Turów Zgorzelec) - 31 min, 19 pkt, 11 zb, 3 blk

Rewelacyjny mecz amerykańskiego środkowego PGE Turowa. Archibeque nie dość, że skompletował okazałe double-double w postaci 19 punktów i 11 zbiórek, to na dodatek był autorem zwycięskiego rzutu w ostatnich sekundach czwartej kwarty. Podkoszowy z USA ponadto popisał się trzema blokami, z czego dwa były niezwykle efektowne.

Trener: Mathias Fischer (PGE Turów Zgorzelec)

Po fatalnym zeszłym sezonie w Zgorzelcu zbudowano ciekawy zespół, który powinien włączyć się do walki o medale. Trener Fischer posiada bogate doświadczenie z niemieckich parkietów, które chce wykorzystać w PLK. Na razie udaje mu to się bardzo dobrze - PGE Turów z bilansem 5-2 jest w czołówce. Gdyby jeszcze udało się sprowadzić wartościowego gracza pod kosz, który wspomógłby niezwykle mocno eksploatowane Archibeque'a, zgorzelczanie mogliby być realnym zagrożeniem dla Stelmetu i innych czołowych drużyn.