Najsłabsza piątka 2. kolejki Tauron Basket Ligi
Coraz więcej chętnych ustawia się w kolejce do najsłabszej piątki Tauron Basket Ligi. Na liście dominują przedstawiciele Anwilu, ale jest też zawodnik zwycięskiego Stelmetu.
Patryk Kurkowski
Danny Gibson (Rosa Radom)
Duet rozgrywających Rosy w minionej kolejce mocno rozczarował. Radomianie od początku grali niemrawo i mieli ogromne problemy w ofensywie. Efekt? Wyraźna porażka w Toruniu z beniaminkiem TBL, czyli Polskim Cukrem.
Gibson w dużej mierze przyczynił się do tej porażki. Nie wychodziło mu ani kreowanie gry, ani tym bardziej zdobywanie punktów. Amerykanin zamiast asystować, to popełniał sporo błędów, a jego skuteczność w tym spotkaniu wołała o pomstę. To bez wątpienia nie był jego dzień. Problem w tym, że drugi rozgrywający - Kamil Łączyński - wcale nie wypadł lepiej.
Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (15)
-
pandada Zgłoś komentarzA dlaczego nie ma Troutmana? Lepiej zagrał od Zamojskiego?
-
spidermarx Zgłoś komentarzktos sie zainteresowal co tez wyrabia nasz gwiazdorski sklad.
-
marzami Zgłoś komentarzZasłużył sobie Zamoj,aby się tu znależć. Zasłużył i to bardzo !!!!
-
czerwus_ZG Zgłoś komentarzNiech nawet nikt nie waży się napisać, że Zamojski nie powinien się znaleźć w tym zestawieniu bo nadrabiał defensywą...