Piątka 1. kolejki Tauron Basket Ligi

A.J. Walton (Asseco Gdynia) - 24 min, 23 pkt, 4 zb, 4 przech

Bardzo energetyczny gracz, który w swoim debiucie na polskich parkietach spisał się wyśmienicie. Mimo, że na placu gry nie pojawił się w wyjściowym składzie, okazał się najlepszym zawodnikiem Asseco Gdynia, które pokonało AZS Koszalin. Amerykanin zgromadził 23 punkty, miał cztery zbiórki i cztery przechwyty. Jedynym minusem jest aż pięć strat w wykonaniu Waltona.

Paul Graham (Anwil Włocławek) - 34 min, 21 pkt (3/4 za trzy)

Jeszcze niedawno grał w Śląsku Wrocław, w sobotę zepsuł powrót 17-krotnych mistrzów Polski do najwyższej klasy rozgrywkowej. Rozkręcał się długo, lecz w najważniejszych momentach nie zawodził i trafiał kiedy było to najbardziej potrzebne Anwilowi. Dzięki jego 21 punktom włocławianie wywieźli cenne dwa punkty ze stolicy Dolnego Śląska i pokazali, że w tym sezonie znów mogą być jedną z czołowych ekip w kraju.

Przemysław Zamojski (Stelmet Zielona Góra) - 31 min, 26 pkt (5/7 za trzy), 5 zb

"Zamoj" nie mógł lepiej rozpocząć nowego sezonu w nowym klubie. Jego 26 oczek to najlepszy wynik punktowy premierowej kolejki. Reprezentacyjny skrzydłowy trafił pięć trójek na siedem prób i poprowadził obrońcę tytułu do ważnego zwycięstwa na trudnym terenie w Kołobrzegu. W czwartej kwarcie i dogrywce Zamojski wywalczył w sumie dziewięć punktów.

Garrett Stutz (Energa Czarni Słupsk) - 28 min, 21 pkt, 11 zb

Z racji tego, że w meczu Energa - Polpharma dwoma głównymi aktorami byli środkowi, postanowiliśmy wyróżnić graczy obu drużyn. Wielki mecz w barwach zwycięzców rozegrał Stutz, który na przywitanie z polską ligą zanotował double-double w postaci 21 punktów i 11 zbiórek. Amerykanin zanotował również świetną skuteczność - 8/13 z gry, co daje 61,5 proc. Jeśli Stutz utrzyma taką formę, mało kto będzie potrafił go zatrzymać w polu trzech sekund.

Cezary Trybański (Polpharma Starogard Gdański) - 29 min, 22 pkt (9/9 za gry), 11 zb

Mimo, że jego drużyna przegrała w Słupsku, nie mogliśmy pominąć Trybańskiego w naszym zestawieniu. Pierwszy Polak w NBA w swoim powrocie na rodzime parkiety spisał się znakomicie! Trafił wszystkie dziewięć rzutów z gry i uzbierał solidne imponujące double-double w postaci 22 punktów i 11 zbiórek. Trybański po 1. kolejce TBL ma najlepszy wskaźnik ewaluacji - 32.