Czas na walkę o medale - przed pófinałami TBL

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę rozpoczynamy półfinały w Tauron Basket Lidze. Analizujemy cztery najlepsze zespoły tego sezonu i wskazujemy mocne i słabe strony każdego z nich.

1
/ 4

Zgorzelczanie to na chwilę obecną najlepszy zespół w Tauron Basket Lidze. Po pewnej wygranej 3:0 nad Polpharmą Starogard Gdański podopieczni Miodraga Rajkovicia mają najwięcej czasu na regenerację oraz przygotowania do półfinałowych starć z Anwilem Włocławek. Tury w obecnym sezonie pokonały Anwil aż trzy razy i w walce o finał TBL będą zdecydowanym faworytem. Zwłaszcza, że dwa pierwsze mecze zostaną rozegrane w Zgorzelcu, gdzie po raz ostatni goście triumfowali

- PGE Turów wygrał 11 z ostatnich 12 meczów w TBL i ma najrówniejszy skład

- Brak wymagającego rywala od wielu tygodni paradoksalnie może być problemem

Czy ktoś znajdzie receptę na PGE Turów Zgorzelec?
Czy ktoś znajdzie receptę na PGE Turów Zgorzelec?
2
/ 4

Największe zaskoczenie obecnych play off. Sezon zasadniczy Akademicy zakończyli siedmioma wygranymi z rzędu, lecz przeciwko dużo słabszym rywalom. W ćwierćfinale nie byli faworytem w starciu z Treflem Sopot, jednak zaskoczyli wszystkich a kapitalne mecze rozgrywali Łukasz Wiśniewski, Darrel Harris czy Paweł Leończyk. W swojej historii AZS nie był jeszcze w najlepszej czwórce TBL, więc przeciwko Stelmetowi na pewno zagra bez kompleksów. W sezonie zasadniczym koszalinianie dwa razy nieznacznie przegrali - jak będzie tym razem?

- AZS swój cel już osiągnął, gra więc bez większej presji. To może być sporym atutem Akademików

- Brak doświadczenia w grze na takim poziomie

Wiśniewski i spółka to największe zaskoczenie półfinałów
Wiśniewski i spółka to największe zaskoczenie półfinałów
3
/ 4

Drużyna po wielu przejściach w tym sezonie. Słaby start, zmiana trenera i coraz lepsza gra z tygodnia na tydzień sprawiła, że Anwil znów stał się poważnym graczem o najwyższe cele. Ekipa z Kujaw jest mocno uzależniona od gry Krzysztofa Szubargi, który nadaje ton wydarzeniom na parkiecie i od jego dyspozycji zależy gra drużyny w danym dniu. Jeśli "Generał" jest w formie, a pozostali gracze grają na swoim poziomie, Anwil jest w stanie wygrać z każdym. Niestety nie zawsze tak się dzieje. Kluczowa będzie rola Amerykanów (Boykin, Ginyard, Weeden), którzy często grali w kratkę. W półfinale play off nie ma już mowy o słabszym dniu.

- Szubarga w formie gwarancją dobrej gry Anwilu

- Anwil przegrał trzy z czterech meczów przeciwko Turowowi w tym sezonie

Czy Szubarga da Anwilowi awans do finału TBL?
Czy Szubarga da Anwilowi awans do finału TBL?
4
/ 4

Ciężko nadążyć za ekipą Mihailo Uvalina. Nasz jedynak w Pucharze Europy jeszcze kilka miesięcy temu był najlepszą ekipą w Polsce, lecz ostatnio gra mocno w kratkę, a liderzy Walter Hodge i Quinton Hosley nie są już tak regularni i skuteczni. Stelmet męczył się z Energą Czarnymi w ćwierćfinale, jednak w kilku spotkaniach pokazał przebłyski swojej najlepszej formy. To wciąż zespół z największym potencjałem w TBL, po którym jednak nie wiadomo czego się spodziewać. Może polec w półfinale z Akademikami, lecz również sięgnąć po mistrzostwo Polski. Zadecyduje postawa liderów w najważniejszych spotkaniach.

- Zespół z graczami najwyższego formatu - każdy z nich może w pojedynkę zdecydować o losach spotkania

- Chimeryczność i brak regularności - Stelmet dobre mecze przeplata słabymi

Stelmet ma ogromny potencjał, lecz czy go wykorzysta?
Stelmet ma ogromny potencjał, lecz czy go wykorzysta?
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
fan_sportu
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Półfinały będą fajne, ponieważ: Czytaj całość
kry
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
lekko nie będzie....i Stelmet i Turów maja szanse wielka na złoto...to będzie dyspozycja dnia !!!  
avatar
ksfalubazks
11.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Zastal do boju:)  
avatar
Detax
10.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Stelmet!  
avatar
Al Paczino
10.05.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
AZS moze byc czarnym koniem