Singleton zostaje. Dallas ma kłopot bogactwa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jakiś czas temu drużyna z Teksasu przedstawiła ofertę kwalifikowaną swojemu silnemu skrzydłowemu. 28-latek podjął decyzję o pozostaniu na najbliższy sezon w Mavericks. Można się spodziewać kolejnych zmian personalnych w Dallas.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jesteśmy zadowoleni, że James będzie nadal dla nas grał. To niezwykle pracowity zawodnik, który ma świetny wpływ na drużynę - powiedział Donnie Nelson. Oferta Mavs leżała na stole przez całe lato, ale dopiero teraz James Singleton zdecydował się ją zaakceptować. W najbliższym sezonie zarobi 1,03 miliona dolarów.

W swoim pierwszym roku w Dallas w 62 meczach przeciętnie notował 5,1 punktu i miał 4 zbiórki.

Mavericks odchudzają skład

Podpisanie kontraktu przez Singletona spowodowało, że Dallas ma obecnie 17 umów z zawodnikami. Władze klubu liczą, że przed rozpoczęciem obozu przygotowawczego (28 września - przyp. red.) uda im się zredukować liczbę nadbagażu. Przepisy ligowe dopuszczają 15 graczy w składzie. O ile pewne jest pozbycie się przez Mavs Grega Bucknera, to cały czas jest o jednego koszykarza za dużo.

Zespół z Teksasu chciałby przeprowadzić jeszcze jeden trade, w którym udział wzięliby Nathan Jawai i Shawne Williams. Wówczas skład Dallas byłby już zgodny z przepisami.

Źródło artykułu: