Uratowani! DBE utrzymana w Warszawie

Po dramatycznym meczu, po dogrywce Polonia pokonała AZS Koszalin i zapewniła sobie utrzymanie w lidze. Decydujące o pozostaniu w DBE punkty zdobył na 8 sekund przed końcem Greg Harrington.

Polonia mecz o utrzymanie zaczęła rewelacyjnie. Po dwóch trójkach Grega Harringtona gospodarze prowadzili już 15:6, a na początku drugiej kwarty powiększyli prowadzenie do 12 oczek. - Zaczęliśmy tak jak trzy ostatnie mecze, od prowadzenia 10 punktowego. Później Koszalin pokazał nam, że trzeba być skoncentrowanym do końca meczu. - powiedział Wojciech Kamiński, trener SPEC Polonii.

Od połowy drugiej kwarty za odrabianie strat zabrał się George Reese. Amerykański skrzydłowy do przerwy zdobył 13 punktów. Po trójkach Nordgaarda i Gossa w połowie trzeciej kwarty wydawało się, że Polonia może się powoli żegnać z DBE. Koszalinianie prowadzili już różnicą 16 punktów i tylko katastrofa mogła odebrać im dwa punkty.

I taka katastrofa przydarzyła się w osobie Krzysztofa Szubargi. Rozgrywający Polonii rzucił pod koniec trzeciej kwarty najpierw za trzy, a później dołożył kolejne trzy punkty po akcji 2+1 i natchnął swych partnerów do walki. Dobre minuty pod koszem miał David Lucas (8 punktów w czwartej kwarcie) i Polonia prowadziła walkę punkt za punkt. Na 12 sekund przed końcem z półdystansu trafił Harrington i utrzymanie było na wyciągnięcie ręki. Jednak 2 sekundy przed końcową syreną za trzy trafił Jeff Nordgaard i doprowadził do dogrywki. - Jeff trafiał kiedyś takie ważne rzuty dla Polonii, teraz o mało nas nie pogrążył. - śmiał się po meczu trener Kamiński. Nordgaard świetnie grał w czwartej kwarcie, trafił trzy razy z dystansu. - To mój najlepszy mecz odkąd odszedłem z Polonii. - przyznał Nordgaard.

W dogrywce to warszawianie zachowali więcej zimnej krwi. Na 30 sekund przed końcem ważny rzut trafił Lucas, a głowę zupełnie stracił Goss, który zamiast rozegrać długą akcję zdecydował się na szybki rzut z dystansu, który był bardzo niecelny. Decydujące o pozostaniu w DBE punkty zdobył na 8 sekund przed końcem Greg Harrington.

- Dziś pokazaliśmy charakter, pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną. -mówił po meczu Szubarga, zdobywca 20 punktów.

- Polonii gratuluję konsekwencji w walce o utrzymanie w ekstraklasie i tego, że będą jeszcze mieli okazję się z nami spotkać. - powiedział Dariusz Szczubiał, trener AZS-u. Polonia dzięki sobotniemu zwycięstwu awansowała na 10. lokatę i w pre play-off zmierzy się właśnie z AZS-em Koszalin. Pierwsze starcie już w środę. - Teraz może się zdarzyć wszystko. Zaczynamy walkę od początku. - mówi Michał Przybylski, kapitan SPEC Polonii.

SPEC Polonia Warszawa - AZS Koszalin 75:73

Kwarty:

(21:12, 10:21, 14:21, 20:11, dogr. 10:8)

Punkty:

Polonia: Krzysztof Szubarga 20, Norman Richardson 16, David Lucas 14, Greg Harrington 12, Paul Miller 10, Hubert Radke 2, Tyrone Riley 1, Bartosz Sarzało 0.

AZS: George Reese 19, Jeff Nordgaard 19, Phil Goss 17, D.J. Thompson 8, Denis Korszuk 4, Christian Burns 4, Mariusz Bacik 1, Przemysław Łuszczewski 1, Grzegorz Arabas 0.

Komentarze (0)