Prezydent Heat w sprawie 20-letniego koszykarza zabrał głos po raz pierwszy od czasu, kiedy ten przekroczył próg kliniki odwykowej w Houston. Pat Riley w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że jest pewien, iż Michael Beasley wyjdzie na prostą i będzie miał niezwykle udany sezon.
- Ktoś mi kiedyś powiedział, że każdy święty ma swoją przeszłość, a każdy grzesznik ma przyszłość. Nie można nikogo zbyt wcześnie osądzać. W życiu każdego z nas zdarza się czas, kiedy z różnorakich przyczyn nie postępujemy tak jak trzeba. Zawsze jednak jest okazja, aby wyciągnąć wnioski i odbić się od dna. Wierzę, że i w tym przypadku będzie podobnie - stwierdził Riley.
Odmówił jednak podania szczegółów terapii koszykarza, który od mniej więcej 20 sierpnia przebywa na odwyku. Podobnie postąpił doradca Beasley'a, Bruce Shingler.
Drugi numer draftu w 208 roku w swoim debiutanckim sezonie notował 13,9 punktu i miał 5,4 zbiórki.