Beniaminek niczym profesor. Tym razem w roli ucznia Asseco Arka

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: zawodnicy Czarnych Słupsk
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: zawodnicy Czarnych Słupsk
zdjęcie autora artykułu

Beniaminek Energa Basket Ligi się nie zatrzymuje. Grupa Sierleccy Czarni Słupsk tym razem roznieśli w Gdyni Asseco Arkę 87:59. Nie ma co - ekipa Mantasa Cesnauskisa nadal zadziwia.

Wszystkie dzwony w Gdyni biją na alarm. Asseco Arka błądzi i nie potrafi się odnaleźć. Przełamanie w Gliwicach miało być nowym początkiem. Nic z tego.

Milos Mitrović zmienia, kontraktuje nowych zawodników - w czwartek zadebiutowali Anthony Durham i Jacobi Boykins - ale to nic nie daje.

Co więcej. W ekipie rywali doskonale radzą sobie ci, którzy jeszcze niedawno broni barw gdyńskiej drużyny. Mowa o Mikołaj Witliński czy Bartoszu Jankowskim.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał najpiękniejszej golfistki na świecie!

Ten pierwszy zresztą był jednym z tych, którzy w czwartek mocno dali się we znaki Arce. Już po pierwszej połowie miał na swoim koncie 17 punktów, a Czarni prowadzili w Gdyni 45:22. Mówiąc krótko, gra gospodarzy się nie kleiła.

Czarni z kolei grali swobodnie, doskonale dzielili się piłką (m.in. 10 asyst zaliczył Marek Klassen), a podopieczni Mantasa Cesnauskisa rekordowo prowadzili nawet różnicą 32 "oczek". To był nokaut.

Ofensywa Arki zaczęła wyglądać nieco lepiej, gdy było już po wszystkim. Pierwszą trójkę gdynianie zaliczyli w 34 minucie po trafieniu Bartłomieja Wołoszyna. Potem kilka efektownych wsadów dodał Adrian Bogucki. Z pozytywów to by było na tyle...

Czarni po tym meczu mają bilans 7 zwycięstw przy jednej porażce, Arka dla odmiany ma jedno zwycięstwo i 6 porażek. Przed Mitroviciem dużo pracy. Czy Durham z Boykinsem odmienią grę jego zespołu? Wątpliwe... Na tym zmiany się raczej nie skończą w Gdyni.

Asseco Arka Gdynia - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 59:87 (10:23, 12:22, 14:23, 23:19)

Arka: Adrian Bogucki 13, Bartłomiej Wołoszyn 12, Anthony Durham 10, Novak Musić 8, Adam Hrycaniuk 6, Nikola Miśković 4, Dominik Wilczek 2, Jacobi Boykins 2, Wojciech Tomaszewski 1, Filip Dylewicz 0.

Czarni: Mikołaj Witliński 19, Williams Garrett 12, Jakub Musiał 12, Marek Klassen 9 (10 as), Lewis Beech 7 (12 zb), Adrian Kordalski 7, Kalif Young 7, Błażej Kulikowski 6, Bartosz Jankowski 5, Dawid Słupiński 3, Przemysław Szczepanek 0.

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Icon Sea Czarni Słupsk 302372513236253
2 Anwil Włocławek 302282554235952
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 302282793243352
4 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 302192642238751
5 WKS Śląsk Wrocław 3019112553238349
6 Legia Warszawa 3017132505244647
7 Arriva Polski Cukier Toruń 3017132508250047
8 King Szczecin 3015152504250245
9 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 3015152497247445
10 Trefl Sopot 3015152443246145
11 PGE Spójnia Stargard 3011192379256041
12 Polski Cukier Start Lublin 3011192293245541
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 3011192300249941
14 MKS Dąbrowa Górnicza 3010202482263640
15 Tauron GTK Gliwice 306242271258736
16 HydroTruck Radom 305252348254135

Zobacz także: Kolejna roszada w Astorii Bydgoszcz. Najlepszy strzelec odchodzi z klubu Znamy szeroką kadrę reprezentacji Polski. Są niespodzianki!

Źródło artykułu: