Doświadczony podkoszowy pomimo faktu, że na zasadach wymiany trafił do Pistons, nie będzie występował w ich zespole. Klub z Detroit i przedstawiciele zawodnika szybko doszli do porozumienia ws. wykupu jego kontraktu wartego 20 milionów dolarów. DeAndre Jordan odda z tej kwoty cztery miliony, dzięki czemu zostanie wolnym agentem.
Chętni na zatrudnienie 33-latka znaleźli się bardzo szybko. To aspirujący do zdobycia w przyszłym sezonie mistrzostwa NBA Los Angeles Lakers. O dołączeniu Jordana do zespołu LeBrona Jamesa poinformował Adrian Wojnarowski z ESPN. Ma się to odbyć oficjalnie po dopełnieniu wszystkich procedur związanych z aktualnym kontraktem podkoszowego, jego nowa umowa w Hollywood opiewać ma na 2,6 mln dolarów.
Center wróci do Los Angeles po ponad trzech latach przerwy. Trafił do ligi wybrany z 35. numerem w drafcie 2008 przez Los Angeles Clippers i z powodzeniem reprezentował ich barwy aż do sezonu 2017/2018, tworząc razem z Chrisem Paulem i Blakiem Griffinem słynne "Lob City". Ostatnie dwie kampanię spędził w Brooklyn Nets, wcześniej zaliczył też epizody w New York Knicks i Dallas Mavericks.
Klub z Brooklynu w zamian za Jordana pozyskał od Pistons dwóch utalentowanych zawodników, ale musiał oddać też cztery przyszłościowe wybory w drugich rundach draftu i 5,78 mln dolarów. Nets wzmocnili 25-letni Jahlil Okafor oraz 20-letni skrzydłowy, Sekou Doumbouya.
DeAndre Jordan w poprzednim sezonie wystąpił w 57 meczach Brooklyn Nets, zdobywając średnio 7,5 punktu oraz 7,5 zbiórki. Dzięki wymianie środkowego, nowojorski klub zaoszczędzi aż 47 mln dolarów.
ESPN Sources: Brooklyn is trading C DeAndre Jordan, four future-second round picks and $5.78M to Detroit for Jahlil Okafor and Sekou Doumbouya. Pistons plan to work through a buyout on two-years, $20M owed Jordan; Nets will save $47M in salary and tax on deal.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) September 3, 2021
Czytaj także: PLK ustala zasady na... dzień przed startem sezonu! Chodzi o szczepienia
Nowy trener, nowy skład, stary Zastal! Pierwsze trofeum rozdane
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!