W Atlancie zawodniczki Detroit Shock nie potrafiły znaleźć recepty na brazylijski duet Dream Iziane Castro Marques - Erika DeSouza. Pierwsza wywalczyła 16 punktów, będąc najskuteczniejszą zawodniczką swojego zespołu, druga dodała 15 oczek i 13 zbiórek.
- Wszystko co możemy powiedzieć na nasz temat to fakt, że kontynuujemy nasz twardy styl gry - powiedziała po meczu DeSouza. - Musimy utrzymać ten nasz styl gry. Jeżeli tak będzie, wtedy wszystko zakończy się po naszej myśli. Ekipa z Atlanty w swoim drugim roku istnienia ma dużą szansę na wywalczenie pierwszego awansu do fazy play off. Był by to niesamowity progres wyniku, gdyż w swoim debiutanckim sezonie Dream wygrały zaledwie 4 spotkania.
Na 4 minuty przed końcem meczu i punktach Kary Braxton to Shock objęły prowadzenie 69:68. Kolejnych 7 punktów było jednak autorstwem gospodyń i właśnie ten fragment okazał się kluczowy dla ich wygranej. W tegorocznym sezonie Shock musiały już po raz trzeci uznać wyższość ekipy z Atlanty.
W podobnej, lecz nieco lepsze, sytuacji jest drugi zespół, który ubiegłoroczny sezon zakończył w wielkim finale, czyli San Antonio Silver Stars. W czwartkową no „Srebrne Gwiazdy” przegrały kolejny mecz, tym razem z najlepszą drużyną na zachodzie Phoenix Mercury. Defensywa San Antonio nie potrafiła znaleźć recepty na Dianę Taurasi, która zapisała w swoich statystykach aż 29 punktów. 19 oczek dodała Cappie Pondexter, a Mercury wygrały 95:83.
Na 48 sekund przed końcem pierwszej kwarty z ławki wyrzucony został szkoleniowiec Silver Stars Dan Hughes, który otrzymał dwa przewinienia techniczne. - Powiedziałem tylko jedno słowo: dlaczego? To jest jakiś absolutny rekord. Nic więcej nie powiedziałem. Nigdy wcześniej nie zostałem wyrzucony. Powiedziałem tylko dlaczego, a oni mnie za to wyrzucili - żalił się po meczu Hughes.
W porównaniu z defensywą Silver Stars, na zupełnie przeciwnym biegunie była defensywa Mercury, która zupełnie wyłączyła z gry liderkę rywalek i najlepszego strzelca rozgrywek Becky Hammon. Filigranowa rozgrywająca z San Antonio zakończyła spotkanie z dorobkiem 7 punktów, trafiając tylko 2 z 12 oddanych rzutów. Rolę po Hammon przejęła Sophia Young< która zakończyła mecz z dorobkiem 29 oczek, ale nie otrzymała wsparcia od koleżanek.
- Duże słowa uznania należą się naszej defensywie, która potrafiła do minimum ograniczyć poczynania Becky Hammon. To był klucz do zwycięstwa. Ona jest naprawdę bardzo dobrą zawodniczką, która w pojedynkę potrafi odmienić losy meczu - powiedziała po spotkaniu Taurasi. - Mieliśmy dzisiaj bardzo dużo szczęścia, że oni nie rzucali dzisiaj tak dobrze, jak zawsze. Bardzo dobrze rzucają szczególnie za 3 punkty, dlatego dzisiaj tak kombinowaliśmy z defensywą, żeby wyeliminować to zagrożenie - dodał szkoleniowiec Mercury Corey Gaines.
24 punkty i 10 zbiórek - to dorobek Ebony Hoffman w meczu jej Indiany Fever z Minnesotą Lynx. Hoffman wykończyła kluczowe dla losów meczu akcje i Fever zdołały wywieźć zwycięstwo z Minneapolis, które było już 18 w sezonie.
- Wiedziałam, że mamy jeszcze coś w zanadrzu, żeby wygrać ten mecz. Cała nasza energia wykorzystana została w ostatnich minutach meczu, kiedy to bardzo mocno podkręciliśmy tempo. To okazało się kluczem do wygranej - powiedziała po meczu Lin Dunn. Fever ostatnie minuty wygrały 18:2 i dzięki temu mogły cieszyć się z kolejnej wygranej.
Wśród pokonanych dwoiła się i troiła Candice Wiggins. To po jej niesamowitych akcjach Lynx prowadziły po trzech kwartach różnicą 4 punktów. Niestety w końcówce wygrała zespołowa gra Fever. Wiggins zakończyła spotkanie z dorobkiem 23 punktów. Dobry mecz na swoim koncie zapisała również Nicky Anosike - 14 punktów i 16 zbiórek.
W ostatnim meczu dnia Seattle Storm potwierdziło, ze coś niedobrego dzieje się w tej drużynie i dość wysoko uległy w Connecticut tamtejszym Sun. Sandrine Gruda zdobyła 14 punktów, a „Słońca” wygrały 64:53.
Wyniki:
Connecticut Sun - Seattle Storm 64:53
(S.Gruda 14, L.Whalen 11, A.Holt 9, A.Jekabsone-Zogota 8 - T.Wright 13, S.Bird 12, C.Little 12, L.Jackson 12)
Atlanta Dream - Detroit Shock 80:75
(I.Castro Marques 16, E.DeSouza 15, C.Holdsclaw 14, A.McCoughtry 11 - D.Nolan 20, K.Smith 17, C.Ford 15, S.Zellous 10)
Minnesota Lynx - Indiana Fever 81:91
(C.Wiggins 23, N.Anosike 14, T.Humphrey 13, K.Miller 10 - E.Hoffman 24, K.Douglas 18, T.Catchings 13, T.Bevilaqua 13)
Phoenix Mercury - San Antonio Silver Stars 95:83
(D.Taurasi 29, C.Pondexter 19, D.Bonner 11, T.Smith 10 - S.Young 29, A.Wauters 12, B.Snell 11, B.Hammon 7)