Piątek był czasem ćwierćfinałów. Z wygranych cieszyły się zespoły Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin i Basketu 25 Bydgoszcz. Lublinianki ograły PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 70:66.
Decydująca okazała się druga połowa, bo podopieczne Krzysztofa Szewczyka musiały odrabiać 12 punktów. Klucze do sukcesu? Lepsza defensywa na Megan Gustafson (po przerwie zdobyła "tylko" 9 ze swoich 28 punktów) oraz trafienia Martiny Fassiny i Jennifer O’Neill.
- W drugiej połowie miałyśmy wiele kluczowych momentów. Zrobiłyśmy kawał dobrej roboty wszystkie razem - stwierdziła Fassina. O finał Pszczółka zagra z broniącą tytułu VBW Arką Gdynia, która jest gospodarzem turnieju. - To naprawdę mocny euroligowy zespół. Żeby wygrać, musimy zrobić to, co w piątek. Trzeba zacząć od dobrej defensywy, to klucz - dodała Włoszka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ana Ivanović w nowej dla siebie roli. Internauci zachwyceni
Lublinianki nie zamierzają się położyć przed faworyzowanym rywalem. To będzie duże wyzwanie, na które cieszy się trener Szewczyk. - Powiedziałem dziewczynom przed Pucharem Polski, że cały rok się trenuje, żeby grać właśnie takie mecze - stwierdził.
Drugi półfinał to starcie CCC Polkowice z Basketem 25. Bydgoszczanki w piątek ograły SKK Polonię Warszawa 83:53. Drużyna ze stolicy długo była "w grze", dystans straciła dopiero po przerwie. - Musieliśmy sobie powiedzieć parę słów w szatni - przyznał trener Piotr Kulpeksza.
Ostatecznie udało się zaoszczędzić minuty liderek, co może mieć znaczenie przed półfinałem. Tutaj czeka na Basket 25 wielkie wyzwanie, czyli starcie z "Pomarańczowymi". - Na każdego mamy plan - przyznał Kulpeksza. - To będzie bitwa. Ostatnio pokonały nas rzutem równo z końcową syreną i to siedzi nam w głowach - przyznała z kolei Cierra Burdick.
Amerykanka nawiązała do meczu ligowego - CCC wygrało w Bydgoszczy 70:68, a decydujące punkty równo z syreną zdobyła wówczas Aaryn Ellenberg Wiley.
Plan półfinałów Suzuki Pucharu Polski Kobiet:
VBW Arka Gdynia - Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin / godz. 17:45
CCC Polkowice - Basket 25 Bydgoszcz / godz. 20:30
Zobacz także:
Wielki smutek w Zastalu. Poważna kontuzja Nikosa Pappasa!
Ten to jest wariat! Wielkie emocje i rzut na zwycięstwo równo z syreną!