W tym artykule dowiesz się o:
Zastal zagrał bez Marcela Ponitki, a w połowie trzeciej kwarty stracił też trenera Żana Tabaka, który w walce z sędziami o swoich zawodników został ukarany dwoma przewinieniami technicznymi.
To musiało mieć znaczenie dla losów meczu, ale trzeba też przyznać, że mistrzowie Polski zagrali słabe spotkanie - mieli tylko 32 procent skuteczności na dystansie i popełnili aż 16 strat.
Śląsk z kolei parł do przodu. Bardzo dobrze zagrał Ivan Ramljak, dużo z ławki dał Elijah Stewart, a kluczowy dla wrocławian kolejny raz okazał się Strahinja Jovanović. Serb, który w pierwszej połowie miał tylko 3 punkty i popełnił aż pięć strat, w drugiej połowie błyszczał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Artur Szpilka zaszalał podczas morsowania. "Wariat", "To się nie dzieje!"
Serb w ostatniej minucie najpierw popełnił prostą stratę, gdy piłkę wybrał mu Geoffrey Groselle, a po "trójce" Rolandsa Freimanisa Zastal zmniejszył straty do zaledwie punktu. Jovanović szybko jednak odrobił ten błąd. Śląsk miał 32 sekundy na akcję, a ten nie oddał piłki, wziął na siebie trudny rzut zza linii 6,75 i co najważniejsze trafił. Mistrz Polski nie miał już jak odwrócić losów pojedynku i musiał pogodzić się z pierwszą domową porażką w sezonie 2020/2021.
Jovanović mecz zakończył z dorobkiem 16 punktów, 5 zbiórek, 4 asyst i... 6 strat. "Trójka" na zwycięstwo byłą jedyną, jaką trafił w tym spotkaniu (przy trzech próbach).
Zastal miał problem z defensywą Śląska. Dodatkowo gdy udało się już znaleźć otwartą pozycję to rzuty, które zazwyczaj wpadały do kosza, tym razem wpaść nie chciały. Tylko 6 z 16 prób wykorzystał Iffe Lundberg, a 2 z 8 rzutów trafił Kris Richard.
Zastal Enea BC Zielona Góra - WKS Śląsk Wrocław 80:84 (24:19, 20:25, 19:21, 17:19)
Zastal: Janis Berzins 16, Iffe Lundberg 16, Geoffrey Groselle 15, Cecil Williams 13, Rolands Freimanis 14, Kris Richard 6, Łukasz Koszarek 0, Filip Put 0.
Śląsk: Ivan Ramljak 20, Elijah Stewart 18, Strahinja Jovanović 16, Aleksander Dziewa 9, Kyle Gibson 9, Mateusz Szlachetka 4, Michał Gabiński 3, Jan Wójcik 3, Akos Keller 2.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 30 | 27 | 3 | 2853 | 2357 | 57 | |
2 | 30 | 21 | 9 | 2540 | 2306 | 51 | |
3 | 30 | 20 | 10 | 2547 | 2384 | 50 | |
4 | 30 | 20 | 10 | 2513 | 2377 | 50 | |
5 | 30 | 19 | 11 | 2531 | 2379 | 49 | |
6 | 30 | 17 | 13 | 2433 | 2414 | 47 | |
7 | 30 | 17 | 13 | 2354 | 2415 | 47 | |
8 | 30 | 16 | 14 | 2505 | 2472 | 46 | |
9 | 30 | 14 | 16 | 2470 | 2539 | 44 | |
10 | 30 | 12 | 18 | 2579 | 2623 | 42 | |
11 | 30 | 12 | 18 | 2572 | 2677 | 42 | |
12 | 30 | 11 | 19 | 2455 | 2550 | 41 | |
13 | 30 | 10 | 20 | 2481 | 2580 | 40 | |
14 | 30 | 10 | 20 | 2333 | 2485 | 40 | |
15 | 30 | 8 | 22 | 2233 | 2584 | 38 | |
16 | 30 | 6 | 24 | 2558 | 2815 | 36 |
Zobacz także: Shawn Jones na ratunek Anwilu. Jak jego forma? Czy będzie fruwać nad koszami? Jak będzie grała Stal Milicicia? "Każdy element zależy od poziomu wytrenowania"