Jakub Karolak to postać doskonale znana w Legii Warszawa. W sezonie 2018/19 w stołecznym zespole notował średnio 14,9 punktu i był kluczową postacią ekipy Tane Spaseva. Świetny sezon zaowocował transferem do Anwilu Włocławek, w którym nie dostał jednak prawdziwej szansy na pokazanie swoich umiejętności.
Teraz wrócił do Legii, aby ponownie pełnić kluczową rolę w zespole. Ze swoich zadań wywiązuje się świetnie, co najdobitniej udowodnił w ostatnim meczu z Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski (89:73).
- Zagraliśmy jeden z lepszych meczów w tym sezonie u siebie. Stal Ostrów jest bardzo dobrą drużyną, mają mocny skład, a kluczem do zwycięstwa było to, że byliśmy skupieni przez całe spotkanie i nie graliśmy falami, jak to miało miejsce w ostatnim meczu - podkreśla 27-latek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowa rola Anity Włodarczyk
Karolak w pojedynku ze Stalą zdobył 27 punktów oraz zebrał 7 piłek. Łącznie w całym sezonie jest trzecim najlepszym strzelcem Legii. Dzięki świetnej grze obwodowy otrzymał powołanie od selekcjonera Mike'a Taylora na zbliżające się mecze reprezentacji Polski z Rumunią i Izraelem.
Legioniści od początku sezonu mogli liczyć na wsparcie publiczności, która na Bemowie dodawała im skrzydeł. Po ogłoszeniu czerwonej strefy w całej Polsce, kibice nie mogą pojawiać się na wydarzeniach sportowych. Gospodarze bez "szóstego" zawodnika udowodnili także, że są w tym sezonie bardzo mocni.
- Wiadomo, że z kibicami jest inna atmosfera, jest głośniej. Doping potrafi nas ponieść, ale musimy przyzwyczaić się do sytuacji jaka panuje w tej chwili i nie patrzeć na to, czy gramy przy pustych trybunach, czy z udziałem publiczności - dodaje zawodnik Legii Warszawa.
W najbliższej kolejce podopieczni Wojciecha Kamińskiego zagrają na wyjeździe z Pszczółką Startem Lublin. Będzie to szczególne starcie dla Karolaka, który pochodzi właśnie z tego miasta.
Zobacz także: Williams zbierał i punktował, Kalnietis asystował. Zastal bez przełamania
Zobacz także: Suzuki I liga. Pogrom w Słupsku - show Pielocha, Sokół i Księżak zgodnie z planem