Giannis Antetokounmpo został MVP sezonu zasadniczego 2018/2019 i niewykluczone, że ten tytuł otrzyma także teraz. Do momentu zawieszenia rozgrywek 11 marca, Grek notował świetne 29,6 punktu, 13,7 zbiórki i 5,8 asysty. Jest trzecim najlepiej punktującym koszykarzem ligi. Czy uda mu się także dołożyć drużynowy sukces w postaci wywalczenia mistrzostwa NBA?
Milwaukee Bucks przed wznowieniem sezonu, które nastąpi już 30 lipca w parku rozgrywki Walt Disney World Resort na Florydzie, mają najlepszy bilans (53-12) spośród wszystkich drużyn. Obok Los Angeles Lakers i Los Angeles Clippers są głównymi kandydatami do wygrania. Ale Scottie Pippen nie wierzy, że Giannis Antetokounmpo jest już gotowy, aby sięgnąć po puchar Larry'ego O'Briena.
- Nie, jeszcze nie teraz - odpowiedział Pippen na pytanie czy Giannis poprowadzi Bucks do zwycięstwa w sezonie 2019/2020. - Chociaż nie widziałem go od jakiegoś czasu. Słyszałem, że pracował nad swoim rzutem z półdystansu, ale nie sądzę, aby wystarczająco poprawił ten element - komentował sześciokrotny mistrz NBA z Chicago Bulls podczas rozmowy w podcaście "Da Winda City".
- Kiedy mówimy o zdobyciu tytułu, kiedy mówimy o grze w finałach, kiedy mówimy o trafianiu wielkich rzutów, po prostu to czujesz. Wiesz, ile sekund przed końcem meczu oddać decydujący rzut. Ja po prostu nie sądzę, żeby on już teraz to czuł i był gotowy - kontynuował 54-latek.
Były skrzydłowy nie umniejsza jednak umiejętnościom Antetokounmpo. - Nadal jest jednym z najlepszych zawodników w lidze, ale nie jest jeszcze gotowy, aby poprowadzić swój zespół do tytułu - zakończył Scottie Pippen.
Czytaj także: Harrison Barnes przeszedł COVID-19 bezobjawowo, ale jego rodzina wciąż dochodzi do siebie
Koronawirus znów sparaliżuje NBA? Nowy sezon może być zamknięty
ZOBACZ WIDEO: Siatkówka. Polska - Niemcy. Bednorz zaskoczył. "Grałem w jeszcze dziwniejszym meczu we Włoszech"