Dużo mówiło się o jego powrocie do NBA jeszcze przed 11 marca, kiedy Adam Silver zawiesił sezon 2019/2020 z powodu pandemii choroby COVID-19. 40-latek zapewnia, że wciąż jest gotowy do gry na wysokim poziomie. Jego wiek może nasuwać pytanie, jak Crawford poradziłby sobie w pełnym, trwającym 82 mecze sezonie zasadniczym, ale w aktualnej sytuacji może być solidnym wzmocnieniem dla któregoś z zespołów.
Rzucający obrońca od zawsze miał problemy z obroną, jednak braki w defensywie stara się odrabiać w ataku, gdzie prezentuje łatwość w zdobywaniu punktów. Trzykrotnie wybierany był "Sixth Man of the Year", czyli najlepszym rezerwowym. Ostatnio w sezonie 2018/2019 dla Phoenix Suns zdobywał średnio 7,9 punktu w 64 występach. Niewykluczone, że wkrótce zobaczymy go w Orlando.
[nextpage]
Przede wszystkim efektowny, słynący z niesamowitych wsadów. Gerald Green nieźle rzuca także z dystansu, co udowodnił podczas swoich dwóch ostatnich sezonów w NBA, kiedy reprezentował barwy Houston Rockets. W Teksasie miał oddawać dużo prób i tak robił. Trafiał średnio blisko trzy rzuty (2,7) zza łuku w meczach sezonu 2017/2018.
Green był częścią wymiany, w której Houston opuścił Clint Capela. Weteran trafił do Denver Nuggets, którzy szybko zrezygnowali z jego usług. Ostatnio zmagał się z kontuzją stopy, ale podobno jest już gotowy i zmobilizowany do powrotu. 34-letni skrzydłowy może być najbardziej porządnym graczem na liście wolnych agentów.
[nextpage]
Zainteresowani są nim Houston Rockets, ale nie tylko. Tyler Johnson jest 28-letnim rozgrywającym, na którego usługi wręcz na pewno zdecyduje się jakaś drużyna, szykująca się do rywalizacji w parku rozgrywki Disney World na Florydzie.
Johnson wyrastał na mocny punkt Miami Heat, gdy w sezonie 2016/2017 notował już 13,7 punktu, 4,0 zbiórki i 3,2 asysty, ale później został wymieniony do Phoenix Suns, gdzie jego notowania spadły. Ostatnio znalazł się w rotacji za Rickym Rubio i Jevonem Carterem, a klubowi z Arizony nie udało się oddać Johnsona w wymianie, więc wykupił jego kontrakt i go zwolnił. Jeszcze w zawieszonym z powodu pandemii sezonie notował 5,7 punktu i rzucał za trzy z najsłabszym w karierze, 29-procentowym powodzeniem. Zdecydowanie ma coś do udowodnienia i turniej w Orlando będzie do tego świetną okazją.
[nextpage]
Mistrz NBA z 2016 roku z Cleveland Cavaliers. Ostatnio nie może znaleźć swojego miejsca w NBA, bo w dwa lata reprezentował barwy Houston Rockets, Sacramento Kings i Brooklyn Nets. Dla tych ostatnich wystąpił w 13 meczach sezonu 2019/2020, zdobywając średnio 4,2 punktu, 2,6 zbiórki i 0,9 asysty. Dobrze jednak bronił, a Nets z nim w składzie odnosili zwycięstwa. Jeszce 29-latek, który 30. urodziny będzie obchodził 26 czerwca, może być dla którejś z drużyn ciekawym wsparciem z ławki rezerwowych.
[nextpage]
Pojawiła się informacja, że "Boogie" nie zamierza kontynuować sezonu i chce w pełni poświęcić się rehabilitacji po tym, jak zerwał więzadło krzyżowe. Jego agent, Jeff Schwartz temu zaprzecza. DeMarcus Cousins czeka na oferty od klubów, najlepiej z mistrzowskimi aspiracjami. Czy zdecyduje się podpisać kontrakt i na występy w Orlando? Dowiemy się tego maksymalnie do 30 czerwca.
Ostatnie lata to dla niego plaga kontuzji. W styczyniu 2018 roku zerwał ścięgno Achillesa, grając jeszcze dla New Orleans Pelicans. Później dołączył do Golden State Warriors, ale większość czasu dochodził do siebie i zdążył rozegrać tylko 30 meczów w sezonie zasadniczym 2018/2019. Kontuzji znów nabawił się na początku play offów, tym razem kolana i wrócił Finały.
Cousins po epizodzie w Oakland dołączył Los Angeles Lakers, jednak za nim zadebiutował w ich barwach, doznał poważnego urazu (zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie). Drużyna z Hollywood potrzebowała miejsca w składzie i zwolniła go 24 lutego. Jest niezastrzeżonym wolnym agentem.
[nextpage]
Jakich koszykarzy zobaczymy w Orlando już na pewno?
Środkowy dogadał się już z , a skrzydłowy wzmocni . jest blisko umowy z , ma zastąpić w zespole , który zrezygnował z udziału w kontynuacji sezonu 2019/2020.
Dziennikarz ESPN, Adrian Wojnarowski poinformował, że wspominany na naszej liście Tyler Johnson porozumiał się ws. umowy z klubem Brooklyn Nets.
Free agent Tyler Johnson agrees to sign with the Nets, per @wojespn pic.twitter.com/QpS38odu1b
— Bleacher Report NBA (@BR_NBA) June 24, 2020
Czytaj także: Dzień ojca. Młody koszykarz z NBA podarował tacie luksusowy samochód
Liga NBA wznawia sezon 2019/2020. Znamy ważne daty. Transfery już od 23 czerwca