NBA. Charles Barkley sprzeda nagrodę MVP i pamiątki po "Dream Teamie". Chce pomóc swojemu miastu

NBA. Decyzja sędziów, która kosztowała Hornets zwycięstwo. Hawks lepsi po dwóch dogrywkach

Jeśli ktoś chciałby mieć w swojej kolekcji nagrodę MVP Charlesa Barkleya bądź pamiątki z 1992 roku po "Draem Teamie", niedługo będzie mógł zdobyć je na licytacji. 57-letni wybitny były koszykarz chce w ten sposób pozyskać fundusze na szczytny cel, jakim jest renowacja mieszkań w jego rodzinnym mieście.

Charles Barkley urodził się w Leeds w Alabamie, liczącym aktualnie niespełna 13 tysięcy mieszkańców. "Sir Charles" nie zapomina o korzeniach. Jak powiedział podczas rozmowy w radio WJOX-FM wystawi na sprzedaż statuetkę MVP z 1993 roku, a także pamiątki związane ze słynnym zespołem Stanów Zjednoczonych, który rywalizował w 1992 roku na Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie.

Członek Galerii Sław wystawi na aukcję tablicę z autografami wszystkich zawodników "Dream Teamu", a także złoty medal wywalczony na Igrzyskach w 1996 roku. Ten z Barcelony najprawdopodobniej zostawi w swojej kolekcji, bo jak przyznał, zależy na tym jego córce. Ale poza tym, w szczytnym celu chce sprzedać wszystko, co ma.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarz przeżuł i połknął kartkę z radami od trenera

- Tam, gdzie w Leeds były domy, które pamiętam z dzieciństwa, teraz są ruiny i chwasty. Widziałem ponad 30 takich przypadków. Chcę współpracować z miastem, aby wyremontować za własne pieniądze to, co da się jeszcze uratować. W tym celu postanowiłem sprzedać pamiątki – cytuje Barkleya USA Today.

- Chcę zrobić coś naprawdę miłego dla Leeds - zaznacza 57-latek. - I jeśli mógłbym zbudować od 10 do 20 niedrogich domów, sprzedając te wszystkie rzeczy, czułbym się naprawdę świetnie - dodaje. "Sir Charles" podczas audycji mówił też, że wszystkie posiadane przez niego pamiątki są w domu jego babci, więc sam nie wie dokładnie, co jeszcze przeznaczy na aukcje. Barkley występował w NBA w latach 1984-2000. Zdobył nagrodę MVP (1993), 11 razy brał udział w Meczach Gwiazd, a jego numer koszulki 34 został zastrzeżony przez Philadelphię 76ers oraz Phoenix Suns.

Czytaj także: Liga rozpoczyna walkę z koronawirusem. Przedstawiciele mediów bez wstępu do szatni drużyn
LeBron James i... absolutny debiutant. Gracze kolejnego tygodnia NBA wybrani