Euroliga. Zabójczy duet Fenerbahce Stambuł, trzecia porażka Arki Gdynia

Jedna wygrana kwarta i powrót Barbory Balintovej nie wystarczyły, żeby być równorzędnym rywalem dla wielkiego Fenerbahce. Arka przegrała w Turcji różnicą 20 "oczek".

Początek mógł wzbudzić nadzieje - po pierwszej kwarcie Arka prowadziła 14:12. Potem gospodynie zaczęły jednak zdecydowanie łatwiej zdobywać punkty, a to miało odzwierciedlenie na tablicy wyników.

Zobacz także. Brak Damiana Kuliga dziurą nie do załatania? Pomóc może jedynie transfer

Przede wszystkim gdynianki nie miały pomysłu na zatrzymanie duetu Alina Iagupova - Cecilia Zandalasini. Pierwsza zakończyła pojedynek z dorobkiem 24 punktów (m.in. pięć celnych rzutów z dystansu) i 10 zbiórek, druga dołożyła 20 "oczek". Obie w całym meczu wykorzystały po 7 z 11 oddanych rzutów z gry.

ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Cezary Trybański: Mike Taylor zaraził zespół amerykańskim luzem

Bez zbędnych analiz to właśnie ten duet obdarł zawodniczki Arki ze złudzeń w walce o pierwszy triumf w Eurolidze. Ostatecznie gdyniankom nie udało się nawet przekroczyć granicy przyzwoitości, czyli zdobycia 50 punktów.

Najskuteczniejszą koszykarką Arki była niemal tradycyjnie Rebecca Allen, która uzbierała 14 "oczek". Balintova w swoim pierwszym meczu po powrocie miała 0/7 z gry i 5 asyst. Podopieczne Gundarsa Vetry miały zaledwie 29 procent skuteczności rzutów z gry.

Zobacz także. EBL. Armani Moore w Arce, czyli Przemysław Frasunkiewicz myśli o przyszłości

Fenerbahce Stambuł - Arka Gdynia 68:48 (12:14, 16:9, 21:14, 19:11)

Fenerbahce: Alina Iagupova 24 (10 zb), Cecilia Zandalasini 20, Elizabeth Williams 10, Tugce Canitez 6 (10 zb), Olcay Cakir 4, Ayse Cora 2, Anna Cruz 2, Esra Ural Topuz 0, Sevgi Uzun 0.

Arka: Rebecca Allen 14, Maryia Papova 11, Marie Gulich 10, Marissa Kastanek 6, Angelika Slamova 3, Sonja Greinacher 2, Barbora Balintova 2, Kamila Podgórna 0, Joanna Grymek 0.