Starcie Asseco Arki Gdynia z Unicają Malaga, reklamowane jako pojedynek dwóch Adamów (Hrycaniuka i Waczyńskiego - reprezentantów Polski), nie było pięknym spotkaniem.
Koszykarze obu drużyn nie porwali swoją grą kibiców. Było sporo strat, niedokładności i niecelnych rzutów.
- To nie była piękna koszykówka, ale oba zespoły dobrze spisywały się w obronie - przyznał po meczu Adam Hrycaniuk.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Bayern - Hoffenheim: niespodzianka w Monachium! Gol Lewandowskiego nie pomógł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Zobacz także. EBL. Milan Milovanović: Wiem, co umiem. Stać mnie na grę w dużym klubie
Na trybunach pojawiło się około dwóch tysięcy fanów, w tym spora grupa ludzi, dopingujących Adama Waczyńskiego. - Cały sektor był za mną - mówił z uśmiechem na twarzy.
Kapitan reprezentacji Polski w decydujących momentach wziął odpowiedzialność na swoje barki. To on pociągnął drużynę z Malagi do zwycięstwa. Waczyński zdobył osiem punktów (2/7 z gry), miał cztery zbiórki, dwie asysty i przechwyt. Spędził na parkiecie 24 minuty.
- Skuteczność nie była najlepsza, ale ogólnie występ zaliczam do udanych. Arka postawiła nam ciężkie warunki. Musieliśmy się trochę namęczyć, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść - twierdził Polak.
W Arce czują niedosyt. Koszykarze są przekonani, że Unicaja była do ogrania. Gdynianie pokazali, że są w stanie rywalizować z lepszymi od siebie. W pierwszej kolejce Pucharu Europy pokonali na wyjeździe niemiecki Oldenburg.
- Rywal był w naszym zasięgu. Mogliśmy ich ograć. Zadecydowały detale. W końcówce goście podejmowali dobre i przemyślane decyzje i nie dali sobie odebrać zwycięstwa. Unicaja wyjechała do domu z przekonaniem, że potrafimy grać w koszykówkę i nasza obrona jest trudna do sforsowania. Wszystkim jesteśmy w stanie postawić twarde warunki - skomentował Hrycaniuk.
Kontuzja Greene'a
Pod koniec meczu kontuzji kolana nabawił się Phil Greene IV. Amerykanin dopiero przy pomocy kolegów był w stanie opuścić boisko. W czwartek koszykarz przejdzie badania, po których zostanie postawiona diagnoza. Ewentualna dłuższa pauza byłaby dużą stratą dla Arki. Greene z każdym meczem spisywał się coraz lepiej. W środowym spotkaniu zdobył 18 punktów.
Jutro badania Phila Greene’a. Sprawdzane kolano. Dużo zdrowia dla niego, bo to zawodnik z dużym potencjałem. Ewentualna dłuższa pauza byłaby dużą stratą dla Arki. #plkpl
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) October 9, 2019
Zobacz także: Josh Bostic. Gwiazda Energa Basket Ligi. Wybrał Arkę Gdynia, choć na stole miał znacznie lepsze oferty