I liga: Enea Astoria zdobyła twierdzę. Futurenet Śląsk nadal niepokonany u siebie

I liga: szalony mecz dla Polfarmexu. Efektowne przełamanie Rawlplug Sokoła

Zadanie drużyny walczącej o pierwsze miejsce w tabeli było bardzo trudne, bo mierzyła się z zespołem, który był u siebie niepokonany. WKK Wrocław legitymował się bilansem 11-0. Przez większość niedzielnego meczu dominowali jednak goście. Po 20 minutach było 47:35, a kluczowy dla losów spotkania okazał się początek trzeciej kwarty. Seria 13:2 dała Enei Astorii sporą zaliczkę (60:37). Nie oznaczało to jednak końca emocji, bo beniaminek już we wcześniejszych fragmentach spotkania miał momenty, w których odrabiał część strat.

WKK postraszyło rywala niwelując różnicę do pięciu punktów (63:68). Enea Astoria wytrzymała jednak presję i odpowiedziała w znakomitym stylu potwierdzając, że będzie jednym z głównych kandydatów do wygrania rozgrywek. W drugiej połowie gospodarzy w grze utrzymywał Damian Pieloch, który zdobył 18 z 35 punktów swojej drużyny i został najlepszym strzelcem WKK. Po pierwszej części był bez punktu. Wspierał go jeszcze Dominik Rutkowski - 16 "oczek".

ZOBACZ WIDEO RB Lipsk w świetnej formie! Kolejne pewne zwycięstwo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Jakub Koelner miał siedem zbiórek i osiem asyst. Zabrakło jednak jego trafień (1/8 z gry) oraz punktów Jakuba Patoki. Enea Astoria miała trzech liderów. Mikołaj Grod do 23 punktów dołożył 10 zbiórek. Marcin Nowakowski uzyskał 16 "oczek", siedem zbiórek i pięć asyst, a Łukasz Frąckiewicz 15 punktów i osiem zbiórek.

Czytaj też: Arged BM Slam Stal wygrała Suzuki Puchar Polski

Zwycięstwem w takich samych rozmiarach (86:70) odpowiedział Futurenet Śląsk Wrocław, który poradził sobie z Biofarmem Basket Poznań i wrócił na pierwsze miejsce w tabeli. Pierwsza połowa była wyrównana (45:41), ale po zmianie stron faworyt powiększył przewagę i z bilansem 11-0 jest jedyną niepokonaną u siebie drużyną I ligi.

Gospodarze trafili 12/36 prób z dystansu przy 4/23 rywali. Obie drużyny zawiodły za to na linii rzutów wolnych. Futurenet Śląsk miał 8/18, a Biofarm Basket 10/17. Wrażenie robi natomiast statystyka zbiórek - 60:34 na korzyść ekipy prowadzonej przez Radosława Hyżego. Dla zespołu z Poznania 30 punktów zdobył Marcin Flieger (17 w pierwszej kwarcie!). Oddał 25 z 70 rzutów z gry swojej drużyny i trafił 11. Dla gospodarzy 22 punkty rzucił Aleksander Dziewa (9/12).

W meczu drużyn zamykających tabelę AZS AGH pokonał SKK 85:73. Krakowianie przełamali się po ośmiu porażkach z rzędu. Co istotne mają o jedno zwycięstwo więcej od siedlczan i lepszy bilans bezpośrednich spotkań, bo u siebie również wygrali. Lepiej zaczęli gospodarze (14:8), ale już w połowie drugiej kwarty goście prowadzili 40:24. Dali się jeszcze dogonić jednak po zmianie stron ponownie odskoczyli i drugi raz nie wypuścili szansy.

Gości do sukcesu poprowadzili: Maciej Koperski, Tomasz Deja, Artur Włodarczyk i Konrad Mamcarczyk. Ten kwartet zdobył 68 z 85 punktów zespołu. Główną przyczyną wysokiej porażki SKK było 26 strat przy 13 rywali. Nie pomogła znakomita skuteczność Rafała Króla - 26 punktów (12/15 z gry) i 11 zbiórek oraz 19 "oczek" Bartosza Wróbla.

Zobacz także: Suzuki Puchar Polski: Mo Soluade i Michał Chyliński wygrali konkursy

Wyniki niedzielnych spotkań 24. kolejki I ligi:

WKK Wrocław - Enea Astoria Bydgoszcz 70:86 (18:22, 17:25, 19:17, 16:22)

WKK: Pieloch 18, Rutkowski 16, Ciechociński 7, Malona 7, Uberna 6, Patoka 5, Fiedukiewicz 4, Józefiak 4, Koelner 3, Kroczak 0.

Enea Astoria: Grod 23, Nowakowski 16, Frąckiewicz 15, Śpica 12, Aleksandrowicz 8, Kukiełka 4, Szyttenholm 4, Dłuski 2, Pochocki 2.

SKK Siedlce - AZS AGH Kraków 73:85 (21:26, 20:16, 16:28, 16:15)

SKK: Król 26, Wróbel 19, Strzelecki 8, Pławucki 7, Janik 4, Sadło 3, Sobiło 3, Pabianek 2, Sirijatowicz 1.

AZS AGH: Koperski 20, Deja 19, Włodarczyk 16, Mamcarczyk 13, Borówka 5, Czerwonka 4, Podworski 4, Wasyl 4, Dyrda 0, Kędel 0, Nowacki 0.

Futurenet Śląsk Wrocław - Biofarm Basket Poznań 86:70 (27:26, 18:15, 20:12, 21:17)

Futurenet Śląsk: Dziewa 22, Kulon 15, Skibniewski 14, Leńczuk 11, Musiał 8, Żeleźniak 5, Pietras 4, Jakóbczyk 3, Michałek 2, Tomczak 2.

Biofarm Basket: Flieger 30, Bręk 12, Gruszczyński 11, Kurpisz 4, Lewandowski 4, Smorawiński 3, Jankowski 2, Metelski 2, Tomaszewski 2, Czyż 0, Rostalski 0, Samsonowicz 0.