Szeroka kadra Energi Toruń zamknięta. Rachel Hollivay kończy budowę składu

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Energa Toruń
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Energa Toruń

Amerykańska środkowa Rachel Hollivay zamknęła skład Energi Toruń na sezon 2018/2019. Wcześniej klub oficjalnie potwierdził umowy z Litwinką Laurą Svaryte i Chorwatką Aną Mariją Begić.

Ostatnie dni przyniosły Enerdze Toruń trzy kontrakty, które zamknęły skład Katarzynek na nowe rozgrywki. W tych będą one występować ponownie na dwóch frontach, czyli w Energa Basket Lidze Kobiet i EuroCupie.

Ana Marija Begić przebywa w Toruniu od niedzieli. Chorwatka przeszła pozytywnie testy medyczne i jej kontrakt wszedł w życie. Mierząca 191 centymetrów zawodniczka ostatni sezon spędziła w drużynie Umea Udominate notując średnio 11,8 punktu i 8,3 zbiórki w lidze oraz 13,5 punktu i 8,4 zbiórki w EuroCupie.

Kolejną koszykarką, która wzmocniła siłę podkoszową Energi jest Laura Svaryte. O niej w Grodzie Kopernika dużo mówiło się już przed rokiem, ale ostatecznie zakończyło się na plotkach. Tym razem udało się osiągnąć porozumienie i zagra dla Torunia. Ostatni sezon spędziła w Rosji.

Skład Katarzynek zamknęła natomiast amerykańska środkowa Rachel Hollivay. Mierząca 196 centymetrów absolwentka Uniwersytetu Rutgers ma za sobą grę w WNBA, gdzie broniła barw Atlanty Dream. 25-letnia Amerykanka ma też doświadczenie z gry poza swoją ojczyzną - grała m.in. w Turcji, Hiszpanii i Czarnogórze.

Energa względem poprzedniego sezonu przeszła zatem wielką metamorfozę. Drużynę poprowadzi nowy trener Stefan Svitek, a oprócz wspomnianej wyżej trójki nowymi zawodniczkami toruńskiego zespołu zostały Nirra Fields, Sanja Mandić, Alice Kunek, Daugile Sarauskaite, Katarzyna Trzeciak, Angelika Stankiewicz i Roksana Schmidt.

Podpisanie tej ostatniej jest równoznaczne z tym, że w kadrze drużyny zabrakło miejsca dla doświadczonej skrzydłowej Katarzyny Maliszewskiej. Uznanie Svitka zyskały natomiast Emilia Tłumak i Agnieszka Skobel. Co ciekawe, z drużyną trenują też Melissa Diawakana i Miriam Uro-Nile. Tutaj jednak trwają rozmowy na temat rozwiązania ważnych umów tej dwójki z klubem.

Toruńskie Katarzynki sezon zainaugurują 6 października. Wtedy w derbowym pojedynku gościć będą aktualne wicemistrzynie Polski, czyli Artego Bydgoszcz.

ZOBACZ WIDEO: Janusz Gołąb: Akcja na Nanga Parbat? Nie ma mowy o sukcesie, bo zginął człowiek

Komentarze (5)
avatar
AJ10
24.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że pozbyto się Krężel. Teraz wszystko na barkach jednej Tłumak. Chyba nie tak buduje się szatnię, ale ja tam się nie znam, inni się znają. 
avatar
dariusz ostafiński musi odejść
23.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powodzenia Katarzynki 
avatar
toruniakk
23.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wygląda na to, że Katarzynki idą po złoto ! 
avatar
Asfodel
23.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Poważne wzmocnienia. Na papierze wygląda to naprawdę solidnie. Oby i na parkiecie tak było. Powodzenia dziewczyny.