I liga: jasny cel FutureNet Śląska. Wrocławianie mają wywalczyć awans

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Radosław Hyży
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Radosław Hyży

FutureNet Śląsk Wrocław - pod taką nazwą w kolejnym sezonie będzie występował zespół Radosława Hyżego. Szkoleniowiec pozostaje w klubie, a cel, jaki przed nim postawiono, jest klarowny - awans do ekstraklasy.

We Wrocławiu wielkie plany

W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawione zostały szczegóły dotyczące występów Śląska Wrocław w kolejnym sezonie w I lidze. Zespół, który rozgrywki 2017/18 zakończył na 9. miejscu, zyskał sponsora tytularnego. Została nim firma FutureNet, działająca w sektorze marketingowym. Jednocześnie przedstawiono cel drużyny. - Nadrzędnym jest awans - stwierdził prezes klubu, Michał Lizak.

Dla kibiców najważniejszą informacją jest jednak pozyskanie dwóch nowych, a w zasadzie starych graczy. W następnym sezonie w barwach FutureNet Śląska występować będą rozgrywający Norbert Kulon oraz rzucający lub też niski skrzydłowy Aleksander Leńczuk. Pierwszy z nich to już uznana marka na zapleczu ekstraklasy. 26-latek minione rozgrywki spędził w GKS-ie Tychy i był jednym z liderów ekipy, która finalnie zajęła 4. miejsce w I lidze.

Kulon notował średnio po 11 punktów, 5,5 asysty oraz 3 zbiórki. Z kolei Leńczuk ma za sobą poniekąd stracony rok, gdyż na parkietach ekstraklasy grał niewiele. Zdecydowanie lepszy był dla niego wcześniejszy sezon, spędzony pod opieką Radosława Hyżego w Zetkamie Doral Nysie. Wówczas był kluczowym elementem w układance trenera i tak ma być też teraz. Leńczuk w Kłodzku zdobywał po 14 punktów, będąc pewnym punktem w rzutach dystansowych (38 procent). Hyży mocno liczy na to także teraz.

- Zawsze mam w swoim kajecie nazwiska zawodników, których mocno cenię i Aleksander jest bardzo wysoko na tej liście - stwierdził trener wrocławian. Nie sprowadzamy go, aby siedział na ławce. Ma zdobywać punkty - dodał. W podobnym tonie wypowiadał się o Kulonie, którego praktycznie wprost namaścił na lidera swojego zespołu, dodając, że to on ma poprowadzić FutureNet Śląsk do Energa Basket Ligi.

W chwili obecnej jedenastoosobowy skład drużyny ze stolicy województwa dolnośląskiego - poza wspomnianą już dwójką - tworzą także: Aleksander Dziewa, Karol Michałek, Michał Sasik, Marcin Bluma, Maciej Krakowczyk, Tomasz Żeleźniak, Jakub Musiał, Sebastian Bożenko i Karol Kutta. Prezes klubu oraz sam Hyży nie wykluczyli jednak możliwych wzmocnień.

W Kutnie krok po kroku

Kolejnego zawodnika przedstawił także Polfarmex Kutno. Jest nim 27-letni Filip Czyżnielewski, niski lub silny skrzydłowy. Za sobą ma 4 lata występów w I lidze, z czego trzy z rzędu w ostatnich sezonach. Najlepszy był dla niego ten zakończony dwa miesiące temu. Jego Siarka Tarnobrzeg co prawda nie zdołała się utrzymać w rozgrywkach, jednak on sam był mocnym punktem w składzie. Średnio zdobywał po 10 punktów, ponad 4 zbiórki i prawie 2 asysty.

Czyżnielewski to kolejny koszykarz przedstawiony przez Polfarmex. Można powiedzieć, że w Kutnie tworzy się mini skład byłych graczy bydgoskiej Astorii. Poza 27-letnim skrzydłowym, wcześniej barwy tego klubu reprezentował także Patryk Gospodarek (grali razem w sezonie 2016/17) oraz Karol Obarek. Oprócz wymienionych - na dziś - skład kutnowskich lwów tworzą także Michał Marek, January Sobczak i Patryk Wieczorek.

Z drugiej ligi do pierwszej

Kolejnego nowego zawodnika, po przedstawionym oficjalnie kilka dni temu Jakubie Fiszerze, ogłosił także Sokół Łańcut. Został nim 22-letni rozgrywający Dawid Zaguła, który ma za sobą kapitalny sezon w ZKS Stali Stalowa Wola. Notował tam po 26,5 punktu oraz 4 zbiórki, 3,7 asysty i 3 przechwyty. Choć grał na pozycji rozgrywającego, nie jest w 100 procentach typową jedynką. W Sokole ma być zmiennikiem Kamila Zywerta.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Arabia Saudyjska - Egipt. Gol Salaha na 1:0

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: