Quinton Hooker wielki. Amerykanin szalał, GTK Gliwice ograło Asseco Gdynia

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / GTK Gliwice / Ryszard Jędrzejewski / Na zdjęciu: Quinton Hooker
Materiały prasowe / GTK Gliwice / Ryszard Jędrzejewski / Na zdjęciu: Quinton Hooker
zdjęcie autora artykułu

Quinton Hooker ponownie szalał na Łabędziu, a GTK Gliwice wygrało dziewiąty mecz w Energa Basket Lidze. W niedzielę beniaminek ograł Asseco Gdynia 88:68, a amerykański rozgrywający zagrał kapitalnie.

GTK wzięło rewanż za minimalną porażkę w Gdyni. Tym razem zaaplikowało rywalom z Asseco aż 13 trójek. Kluczowa okazała się trzecia kwarta, w której gliwiczanie odskoczyli nawet na 21 punktów.

Quinton Hooker jest ostatnio w wielkiej formie. Po triple-double z Legią Warszawa, tym razem na jego koncie znalazło się 26 punktów (9/13 z gry), 7 zbiórek i 7 asyst. Swoje pod koszem dołożył też Maverick Morgan.

Pierwsza połowa była fatalna i to dla obu stron. Mnóstwo błędów, niedokładności i przestrzelonych, nawet tych najłatwiejszych rzutów spod samego kosza.

Na drugą połowę GTK wychodziło przy prowadzeniu 35:31 i... zaczęło grać. Gdynianie seryjnie pudłowali z dystansu, "nieswój" był Krzysztof Szubarga i problemy się nawarstwiały. W obozie beniaminka było zgoła odmiennie.

Znakomicie grał Hooker, ważne trójki trafiał Palyza i przewaga GTK rosła z każdą kolejną minutą. Gliwiczanie prowadzili już nawet 57:36. Rzut z połowy boiska Szubargi na koniec trzeciej kwarty dawał jednak nadzieje, że jest szansa na powrót do gry.

I faktycznie goście zaczęli grać lepiej, bo przenieśli w ofensywie swoje akcje pod kosz, gdzie znakomicie radził sobie Piotr Szczotka. Asseco zmniejszyło straty do 11 punktów (69:58 dla GTK), ale gospodarze szybko odpowiedzieli, dołożyli trzy trójki i ich sukces pozostał niezagrożony.

Dla Asseco może to być bardzo kosztowna porażka w walce o play-off. Po występie w Gliwicach tak naprawdę jedynie Szczotka może być zadowolony z indywidualnego występu. Doświadczony podkoszowy zaliczył 16 punktów (8/10 z gry) i 6 zbiórek.

GTK Gliwice - Asseco Gdynia 88:68 (18:14, 17:17, 22:11, 31:26)

GTK: Quinton Hooker 26, Maverick Morgan 16, Lukas Palyza 15, Kacper Radwański 12, Paweł Zmarlak 6, Marcin Salamonik 4, Jonathan Williams 3, Damian Pieloch 3, Łukasz Ratajczak 2, Marek Piechowicz 1, Michał Jędrzejewski 0.

Asseco: Piotr Szczotka 16, Przemysław Żołnierewicz 12, Filip Put 12, Mikołaj Witliński 9, Marcel Ponitka 6, Krzysztof Szubarga 5, Bartosz Jankowski 3, Jakub Garbacz 3, Dariusz Wyka 2, Karol Kamiński 0.

# Drużyna M Pkt Z P + -
1
32
56
24
8
2732
2366
2
32
55
23
9
2586
2350
3
32
55
23
9
2730
2427
4
32
53
21
11
2738
2505
5
32
52
20
12
2659
2531
6
32
50
20
12
2642
2477
7
32
50
18
14
2656
2583
8
32
50
18
14
2722
2707
9
32
49
17
15
2619
2588
10
32
49
17
15
2568
2519
11
32
49
17
15
2607
2650
12
32
47
15
17
2525
2575
13
32
43
11
21
2506
2756
14
32
42
10
22
2548
2756
15
32
40
8
24
2481
2711
16
32
37
5
27
2449
2823
17
32
24
5
27
1463
1907

ZOBACZ WIDEO AS Monaco bez Glika dało radę. Bordeaux pokonane [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: