W stolicy Małopolski najwyraźniej bardzo zaprocentują minione miesiące. Właśnie wtedy dokonywało się najwięcej ruchów kadrowych, które przyniosły zamierzony awans do pierwszej ligi. Krakowianie dysponujący zawodnikami o naprawdę wysokich umiejętnościach ponieśli zaledwie jedną porażkę, zatem można mówić o zdecydowanym zwycięstwie w całych rozgrywkach. Należy tutaj dołączyć również Puchar Polski PZKosz.
Okazuje się, że pod Wawelem postanowiono wykorzystać zgromadzony potencjał. Wedle planów działaczy oraz sztabu szkoleniowego, na czele którego nadal stoi Rafał Knap, aż 11 koszykarzy z poprzedniej edycji zmagań ma pozostać w drużynie.
Wiadomo, że w składzie znajdzie się Patryk Pełka. Mierzący 202 cm wzrostu podkoszowy przychodząc jeszcze podczas trwania poprzedniego sezonu podpisał umowę także na okres zbliżającej się serii gier.
Ponadto, pod Wawelem chcą zatrzymać niezwykle doświadczonego Michała Hlebowickiego, który w trakcie kariery występował w trykocie reprezentacji Polski, skosztował ligi rosyjskiej, ukraińskiej, łotewskiej czy cypryjskiej, a nawet wywalczył Puchar Europy FIBA razem z Barons Ryga. Jako center, bez wątpienia wniesie sporo urozmaicenia nie tylko do teamu, ale całej ligi.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Tańczący Leo Messi i Katarzyna Kiedrzynek na plaży (WIDEO)
Angaż otrzyma sprowadzony z Polpharmy Starogard Gdański, Michael Hicks. Zresztą nie po to czekał kilka miesięcy poza parkietem ze względu na przepisy, by teraz szukać nowych wyzwań. Takowe dostanie. Już powstał pomysł, iż sztab szkoleniowy spróbuje zrobić z niego rozgrywającego. Ekstremalny pomysł? Niekoniecznie. Warto nadmienić, iż posiadający polski paszport Amerykanin rywalizował swego czasu nawet w niemieckiej Bundeslidze, zatem powinien okazać się mocnym punktem R8 Basket.
Podobnie w klubie liczą na parafowanie kontraktów przez Michała Barana, Wojciecha Pisarczyka, Jakuba Załuckiego, Piotra Renkiela, Michała Kwiatkowskiego, Marcina Malczyka, Kacpra Stalickiego i Piotra Stępaka. Wszyscy grali już ze sobą, znają wzajemne przyzwyczajenia, więc mogą stworzyć naprawdę mocny kolektyw. Notabene, aż 9 spośród całej 11 skosztowało już ekstraklasy. Negocjacje, wedle zapewnień, znajdują się na jak najlepszej drodze.
Czy to koniec wzmocnień? Na horyzoncie są przynajmniej dwa nazwiska, lecz nikt nie ujawnia szczegółów. Tak czy inaczej, jeśli rzeczywiście zakładane cele kadrowe zostałyby spełnione, R8 Basket AZS Politechnikę Kraków należy wymienić wśród najmocniejszych ekip, jakie wystąpią w pierwszej lidze.
Czy R8 Basket Kraków awansuje do PLK? 
Wszyscy w środowisku koszykarskim t Czytaj całość