Anwil Włocławek osłabiony przed derbami

PAP / Tytus Żmijewski
PAP / Tytus Żmijewski

Wiele wskazuje na to, że bez Kamila Łączyńskiego i Pawła Leończyka będzie musiał sobie radzić Anwil Włocławek w meczu z Polskim Cukrem Toruń. Zawodnicy nabawili się urazów, które mogą ich wykluczyć ze spotkania.

W niedzielę Anwil Włocławek zagra w Toruniu z miejscowym Polskim Cukrem. Wiele wskazuje jednak na to, że Rottweilery będą musiały sobie radzić bez swoich dwóch podstawowych zawodników - urazów nabawili się bowiem Kamil Łączyński i Paweł Leończyk . Jest to duże zmartwienie dla Igora Milicicia, ponieważ ze składu wypaść może dwóch polskich zawodników, co znacznie utrudni rotację.

O całej sytuacji klub postanowił poinformować za pomocą mediów społecznościowych. W sobotę klub wydał oświadczenie w tej sprawie.

- Mecz z Polskim Cukrem Toruń zbliża się wielkimi krokami, tymczasem... dopiero godzinę przed jutrzejszym spotkaniem zapadnie decyzja odnośnie tego, w jakim składzie Rottweilery wybiegną na parkiet w Toruniu. Paweł Leończyk oraz Kamil Łączyński nabawili się w ostatnim czasie drobnych urazów stawów skokowych i ich występy w niedzielę stoją pod znakiem zapytania. Łączyński odczuwa dyskomfort, a Leończyk nie wziął udziału w piątkowym treningu. Ostatni trening Anwilu przed derbowym starciem jest zaplanowany na sobotę, ale ostateczna odpowiedź na temat składu zespołu w niedzielnym meczu będzie znana dopiero po przedmeczowej rozgrzewce koszykarzy - czytamy w oficjalnym oświadczeniu klubu z Włocławka.

Anwil Włocławek jest obecnie liderem Polskiej Ligi Koszykówki i potrzebuje zaledwie jednej wygranej w dwóch meczach, by zapewnić sobie pierwszą pozycję na koniec sezonu zasadniczego. Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, że włocławianie po raz drugi w historii przed fazą play-off zajmować będą właśnie najwyższe miejsce. Po piętach wciąż depczą im mistrzowie Polski z Zielonej Góry.

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona Lassa z 24. tytułem mistrza ligi ASOBAL

Komentarze (0)