MKS chce odblokować wyjazdową niemoc. Start wykasować złe wspomnienie

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Start Lublin
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Start Lublin

Po serii porażek MKS Dąbrowa Górnicza w sobotę w końcu wygrał i będzie chciał ten stan kontynuować w Lublinie. TBV Start natomiast przegrał na finiszu z PGE Turowem Zgorzelec, teraz chcąc zmazać te niemiłe wspomnienie.

Obie drużyny rywalizują o zupełnie inne cele. Gospodarze chcą sobie jak najszybciej zapewnić pewne utrzymanie w PLK. Podopieczni Davida Dedka z siedmioma wygranymi na koncie są już bardzo blisko swojego celu.

Goście z kolei walczą o pierwszy w historii awans do fazy play-off. Tutaj każda wygrana jest na wagę złota w niezwykle wyrównanej stawce - tym bardziej, że MKS ostatnio zaliczył serię trzech porażek z rzędu.

Zakończył ją w sobotę efektownym triumfem (95:66 - przyp. red.) nad Siarką Tarnobrzeg. - Dobrze, że wygraliśmy ten mecz, bo jest to nam potrzebne, żeby zyskać pewność siebie po tych ostatnich porażkach - skomentował ten triumf Marcin Piechowicz, jeden z jego bohaterów.

Teraz czas, aby w końcu udowodnić swoją moc i na wyjeździe. W delegacjach MKS wygrał w tym sezonie zaledwie 3 z 11 spotkań. Żeby zagrać w fazie play-off może to być zdecydowanie za mało.

ZOBACZ WIDEO Łukasz Piszczek: Od początku wiedziałem, co chcę zrobić

Gracze TBV Start mają jednak swoje plany na wtorek, a jednym z nich jest zwycięstwo. Lublinianie wyczyścili już głowy po fatalnej końcówce meczu z PGE Turowem i chcą się odkuć.

Ewentualna wygrana pozwoliłaby zrównać się ilością zwycięstw z AZS-em Koszalin, ale ważniejszym faktem byłoby zwiększenie przewagi nad Siarką i Polfarmeksem Kutno w walce o utrzymanie.

TBV Start Lublin - MKS Dąbrowa Górnicza / wtorek 28 marzec, godz. 19:00

Źródło artykułu: