Najbliższe godziny mogą zmienić wiele w lidze NBA. W nocy z wtorku na środę, podczas rywalizacji Golden State Warriors z Washington Wizards, kontuzji kolana nabawił się Kevin Durant. Szczegółowe badania wyjaśnią, o jaki uraz konkretnie chodzi i jak długo poza grą będzie czołowy zawodnik ligi. Faworyci do tytułu mistrzowskiego obawiają się jednak najgorszego.
Adrian Wojnarowski, czyli jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy w środowisku NBA, doniósł za pośrednictwem Twittera, że Warriors boją się tego, że przerwa Duranta będzie nie kwestią tygodni, a miesięcy. Oznaczałoby to, iż 28-latek nie wróci do gry nawet w fazie play-off.
Do urazu doszło w dość nietypowych okolicznościach. Marcin Gortat walczył pod koszem z Zaza Pachulią, odepchnął Gruzina, a ten padł prosto w nogi Duranta. Lider GSW chwilę później opuścił parkiet i udał się do szatni.
Kevin Durant is out for the rest of the game (hyperextended knee) pic.twitter.com/vJZFcyCDN9
— NBA TV (@NBATV) 1 marca 2017
Warriors w obawie przed długą absencją najlepiej punktującego koszykarza w drużynie, zmienili swoje plany dotyczące wzmocnień. Pierwotnie mieli podpisać kontrakt z Jose Calderonem, ale ostatecznie porozumieli się z Mattem Barnesem.
Wyniki badań powinniśmy poznać w środę wieczorem.
ZOBACZ WIDEO Na kłopoty Messi. Zobacz skrót meczu Atletico Madryt - FC Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN]