Fantastyczna seria Gonzaga Bulldogs trwa nadal. Zespół Przemysława Karnowskiego odniósł 27 zwycięstwo w rozgrywkach 2016/17 i wciąż pozostaje niepokonany. Tym razem Bulldogs zwyciężyli przed własną publicznością z San Francisco Dons, choć rywale sprawili im trochę problemów w pierwszej połowie.
Gospodarze dopiero chwilę przed przerwą zdołali odskoczyć na siedem punktów, ale prawdziwą dominację zaprezentowali w drugiej części rywalizacji. Dons nie zdołali utrzymać dobrej dyspozycji z pierwszych 20 minut, trafili zaledwie 23,5 proc. rzutów z gry i ostatecznie polegli różnicą 35 oczek - 96:61.
Karnowski rozegrał kolejne fantastyczne zawody. Środkowy reprezentacji Polski spędził na parkiecie 27 minut i w tym czasie zapisał 23 punkty (7/11 z gry i 9/10 z linii rzutów wolnych), miał też siedem zbiórek, dwa bloki i asystę. Wśród zwycięzców świetnie spisał się również Nigel Williams-Goss, który zdobył 30 punktów.
Bulldogs mają przed sobą jeszcze trzy mecze sezonu regularnego. Jeśli zwyciężą we wszystkich, będą pierwszą drużyną od czasu Kentucky w 2015 roku, która zakończy rozgrywki zasadnicze niepokonana.
ZOBACZ WIDEO Miroslav Radović: Przepraszam kolegów za głupią kartkę