Energa Czarni Słupsk zdekompletowani na treningu

Facebook / Energa Czarni Słupsk / Zdekompletowany zespół Energi Czarnych
Facebook / Energa Czarni Słupsk / Zdekompletowany zespół Energi Czarnych

Bez Jerela Blassingame'a, Justina Jacksona i Jarosława Mokrosa przystąpił zespół Energi Czarnych Słupsk do wtorkowego wieczornego treningu. Sztab szkoleniowy miał do dyspozycji zaledwie siedmiu seniorów.

Źle się dzieje w zespole brązowego medalisty z dwóch poprzednich sezonów. Dawno takiego kryzysu nie było w słupskim klubie. Na wtorkowych wieczornych zajęciach zabrakło trzech podstawowych zawodników: Jerela Blassingame'a, Justina Jacksona i Jarosława Mokrosa.

Agent amerykańskich zawodników w poniedziałek wieczorem wystąpił do klubu z wnioskiem o rozwiązanie umów. Odejście Blassingame'a byłoby dużym ciosem dla słupskich kibiców, którzy mocno związali się z amerykańskim rozgrywającym. On w dwóch ostatnich sezonach był liderem drużyny. Teraz są nim zainteresowane inne zespoły i niewykluczone, że "Blass" zmieni pracodawcę.

Jarosław Mokros jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia wypowiedział umowę. Obie strony wydały oświadczenia. Mimo wszystko zawodnik po meczu z Polpharmą Starogard Gdański trenował z zespołem. We wtorek koszykarz przyszedł na poranne zajęcia i zapowiedział, że nie będzie ćwiczył z drużyną.

Trener Roberts Stelmahers na wieczornym treningu miał do swojej dyspozycji siedmiu seniorów i juniorów. Niewykluczone, że w takim właśnie składzie zespół uda się na niedzielne spotkanie z Kingiem Szczecin. Na zajęciach obecni byli: Chavaughn Lewis, Marcus Ginyard, Mantas Cesnauskis, Piotr Dąbrowski, Grzegorz Surmacz, Łukasz Seweryn (kapitan) i David Kravish.

ZOBACZ WIDEO Mechanicy na Dakarze - ktoś nie śpi, by jechać mógł ktoś (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: