Puchar Polski z niespodziankami

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Koszykówka

W środę zostało rozegranych sześć spotkań I rundy Pucharu Polski PZKosz. Za sensację można uznać odpadnięcie z rozgrywek Śląska Wrocław.

W jednym z ciekawszych spotkań Pyra Poznań prowadziła u siebie do przerwy z Tarnovią Tarnowo Podgórne 38:36. Jednak w drugiej połowie zespół z wyższej klasy pokazał kto jest lepszy. 13 punktów dla zwycięzców zdobył Miłosz Sroczyński. Do sensacji doszło z Żarach, gdzie miejscowy UKS Chromik ograł niepokonanego lidera II ligi grupy D Śląsk Wrocław 75:64. Choć goście wystąpili bez Mateusza Stawiaka, Aleksandra Dziewy i Jakuba Musiała to byli faworytem tej rywalizacji. Kluczowa dla losów spotkania okazała się trzecia kwarta wygrana przez gospodarzy 26:7. 18 "oczek" i 12 zbiórek w szeregach miejscowych zanotował Mariusz Małachowski, a 13 asyst rozdał Dariusz Kalinowski.

W zwycięskim starciu Stomilu Olsztyn po dogrywce z GLKS Nadarzyn 91:84 przypomniał o sobie Wojciech Glabas, autor 23 punktów i 12 zbiórek oraz Tomasz Sosnowski (13 "oczek", 10 zbiórek). MKS Drogbruk Kalisz to kolejny drugoligowiec, który odpadł z trzecioligowcem. Na ich drodze stanął KS Kosz Pleszew, wygrywając u siebie 85:69.

Bohaterem meczu Roben Gimbasket Wrocław z KKS Siechnnice (69:67) został, autor zwycięskich punktów 17-letni Michał Mańkowski.

Wyniki I rundy:

Roben Gimbasket Wrocław - KKS Siechnice 69:67 (22:19, 14:17, 21:17, 12:14)
UKS Chromik Żary - WKS Śląsk Wrocław 75:64 (19:21, 17:20, 26:7, 13:16)
Rawia II Rawicz - Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie 30:82 (4:27, 12:19, 6:17, 8:19)
KS Kosz Pleszew - KKS Energa Drogbruk Kalisz 85:69 (13:16, 19:16, 30;23, 23:14)
MKK Pyra Poznań - Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne 69:74 (21:16, 17:20, 9:19, 22:19)
GLKS Nadarzyn - Stomil Olsztyn 84:91 (15:18, 19:23, 18:16, 20:15, 12:19)

W I rundzie pauzowały drużyny: ACK UTH Rosa Radom i R8 Basket Politechnika Krakowska. Losowanie par II rundy odbędzie się w najbliższy czwartek, a spotkanie te zostaną rozegrane w środę 7 grudnia.

ZOBACZ WIDEO Borussia - Legia. Miroslav Radović: Nie ma płakania[color=black]

[/color]

Komentarze (1)
avatar
dziadek60
23.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Puchar Polski??? Raczej "POPIERDUŁKA Polski" Nie bójmy się nazywać rzecz po imieniu.