To na pewno będzie mecz z podtekstami. Przecież jeszcze w poprzednim sezonie Paweł Kikowski zdobywał punkty dla nadmorskiego zespołu, a dziś reprezentuje barwy ekipy ze Świecia. W swojej macierzystej drużynie reprezentant Polski więcej czasu spędzał jednak na ławce rezerwowych, a w zespole Mihailo Uvalina pełni rolę jednego z liderów. Ale nie tylko z tego powodu warto wybrać się w środowy wieczór do kołobrzeskiej hali Milenium.
W pierwszym meczu tych drużyn, który jesienią rozegrano w Świeciu, doszło do bójki pomiędzy Nenadem Sulovicem i Chrisem Danielsem. Liga dość surowo potraktowała obu zawodników, nakładając na nich wysokie kary finansowe. Po tym zdarzeniu szefowie i dziennikarze związani z Kotwicą sugerowali, że Serb specjalnie wdał się z bójkę z rywalem, by kadrowo osłabić swoich przeciwników. Natychmiast jednak takim pogłoskom stanowczo zaprotestowali działacze zespołu ze Świecia. - Klub Sportowy POLPAK SA neguje takie zachowania, jakie wydarzyły się podczas meczu i zawsze będzie potępiał niesportowe zachowania zawodników. Chcielibyśmy zdementować jakiekolwiek pogłoski sugerowane przede wszystkim przez dziennikarzy z gazet kołobrzeskich i koszalińskich jakoby N. Sulović specjalnie uderzył C. Danielsa, aby wykluczyć go z gry - czytaliśmy w specjalnym oświadczeniu przesłanym przez klub. Obaj zawodnicy wystąpią w najbliższym spotkaniu, ale Amerykanin gdzieś zgubił formę z początku rozgrywek, a Sulović jest tylko rezerwowym.
Obecnie jednak o wiele większe problemy szkoleniowcy Polpaku mają z innym Serbem - Nikolą Lepojevicem. Zawodnikowi po wielu perturbacjach udało się załatwić polską wizę, ale poważna kontuzja palca prawej dłoni wyklucza go z gry na co najmniej dwa tygodnie. Jednak i bez niego żółto-zieloni powinni sobie poradzić z kołobrzeską drużyną. Tym bardziej, że do Polski wrócił już Amerykanin Bobby Dixon, który ostatnio przebywał w Stanach Zjednoczonych.
Natomiast sytuacja Kotwicy w ligowej tabeli jest dość trudna. Kołobrzeska ekipa w tym sezonie to głównie zespół własnego parkietu, a podopieczni Pawła Blechacza na wyjeździe triumfowali tylko w Wałbrzychu. A podczas najbliższych meczów z Basketem i Prokomem także trudno liczyć na to, iż Czarodzieje z Wydm będą w stanie przełamać fatalną serię. Natomiast Polpak ciągle walczy o awans do pierwszej czwórki i liczy na potknięcia swoich rywali.
Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:00, a odbędzie się on w kołobrzeskiej hali Milenium. Ceny wejściówek: 10 zł (szkolne, studenckie, dla emerytów i rencistów za okazaniem legitymacji), 20 zł (normalne), 20 zł (krzesła na parkiecie - za koszami limitowane.)