INEA AZS Poznań, Matizol Lider Pruszków, Energa Toruń, Widzew Łódź czy Ślęza Wrocław - to kluby, jakie w swojej "polskiej części" kariery reprezentowała Adrianne Ross.
Amerykańska combo w każdym z tych miejsc pozostawiła po sobie dobre wrażenie, będąc jedną z wiodących postaci.
Ostatni sezon 32-letnia koszykarka spędziła w Hiszpanii, gdzie reprezentując zespół Gernika Bizkaia była klubową partnerką rumuńskiej skrzydłowej Claudii Pop, czyli nowej zawodniczki Wisły Can-Pack Kraków.
ZOBACZ WIDEO 25. mistrzostwo Polski koszykarek Wisły Can-Pack Kraków (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Co o nowej koszykarce mistrzyń Polski sądzi Ross? - To na pewno dobry ruch ze strony Wisły. Claudia to znakomita zawodniczka i prawdopodobnie jedna z najinteligentniejszych zawodniczek z jaką kiedykolwiek miałam przyjemność grać w jednym zespole - przekonuje.
- Ona mocno przyciąga uwagę na swoją osobę, ponieważ jest bardzo ładną kobietą - dodaje z uśmiechem. - Ale nie tylko z tego powodu. Najbardziej bowiem przyciąga uwagę, bo jest naprawdę znakomitą zawodniczką.
Ross uważa, że obie strony dokonały dobrych wyborów. - To dobry ruch tak dla Claudii, jak i dla Wisły. Mam nadzieję, że ona polubi Polskę dokładnie tak samo, jak ja! - kończy Amerykanka, która na ekstraklasowych parkietach w naszym kraju rozegrała 120 spotkań, zdobywając w nich ponad 1600 punktów.