W połowie grudnia Dusan Radović został pierwszym szkoleniowcem Startu Lublin, zastępując na tym stanowisku Pawła Turkiewicza, który przez półtora roku pełnił tę rolę. Polski szkoleniowiec rozpoczął jednak ten sezon od bilansu 3:8 i zarząd klubu postanowił dokonać korekty. Postawił na 43-letniego serbskiego trenera.
Jednak ta roszada nie przyniosła oczekiwanych efektów. Sternicy Startu Lublin z pewnością zupełnie inaczej wyobrażali sobie swój drugi sezon na parkietach TBL. Wyniki nadal są mizerne i zespół legitymuje się najmniejszą liczbą zwycięstw spośród wszystkich ekip w rozgrywkach.
We wtorek drużyna doznała dziewiątej porażki pod wodzą Radovicia w rozgrywkach. Lublinianie zostali rozgromieni przez ekipę Rosy Radom. 47-punktowa przegrana jest wstydliwa zarówno dla zawodników, sztabu szkoleniowego, ale także całej organizacji.
Nam udało się nieoficjalnie dowiedzieć, że działacze mają już dość współpracy z Dusanem Radoviciem, który w środę ma zostać zwolniony. Jego miejsce najprawdopodobniej zajmie Michał Sikora.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: bramka turnieju? Włoch zachwycił kibiców