King Wilki Morskie Szczecin w środę pokonały Polpharmę Starogard Gdański. Szczecinianie długo nie potrafili znaleźć recepty na drużynę z Kociewia, zapewniając sobie zwycięstwo dopiero w ostatnich minutach meczu. - Nie zagraliśmy najlepszego meczu, ale najważniejsze jest zwycięstwo - mówi Łukasz Majewski, kapitan "Watahy Wilków".
Dla szczecińskiej drużyny była to dziewiąta wygrana w rozgrywkach. King Wilki z bilansem 9:9 zajmują ósme miejsce w ligowej tabeli.
Już w niedzielę kolejne wyzwanie przed ekipą Marka Łukomskiego. Tym razem szczecinianie zmierzą się ze Stelmetem BC Zielona Góra, aktualnym mistrzem Polski.
- Mamy przed sobą trudne spotkanie, bo gramy z mistrzem Polski. Trzeba do tego rywala podejść z szacunkiem, respektem, ale bez żadnej bojaźliwości. Musimy być skoncentrowani od pierwszej minuty. Trzeba zrobić wszystko, by sprawić niespodziankę - zaznacza Majewski.
Zielonogórzanie do niedzielnego spotkania przystąpią w bardzo dobrych nastrojach. W środę w bardzo dobrym stylu pokonali na wyjeździe Zenit Sankt Petersburg i znacznie przybliżyli się do awansu do drugiej fazy w rozgrywkach Pucharu Europy.
- Faktycznie zwycięstwo z Zenitem było dużym sukcesem, ale koncentrujemy się już na meczu z King Wilkami Morskimi. Przyjechaliśmy do Szczecina w jasnym celu - zapowiada Vlad-Sorin Moldoveanu, rumuński podkoszowy Stelmetu BC.
W pierwszym spotkaniu tych drużyn lepsi okazali się zielonogórzanie, którzy wygrali 98:92. Jak będzie w niedzielny wieczór w Szczecinie? Początek spotkania o godzinie 20:00. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport News.
[b]Mecz King Wilki Morsie Szczecin - Stelmet BC Zielona Góra odbędzie się w niedzielę, o godz. 20.
[/b]
Dziadek Kerber wzruszony."Super mecz"
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.