Trefl Sopot złożył protest!

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański

Po porażce z Asseco Gdynia przedstawiciele Trefla Sopot na ręce komisarza zawodów oficjalnie złożyli protest. Przyczyna? Błędne decyzje arbitrów.

W sobotni wieczór koszykarze Trefla Sopot po dramatycznym spotkaniu przegrali na wyjeździe z Asseco Gdynia 64:66. Podopieczni Zorana Marticia na 67 sekund przed końcem meczu po celnym rzucie Atera Majoka prowadzili 64:59 i wydawało się, że dość niespodziewanie sięgną po pierwszą wyjazdową wygraną w tym sezonie.

W ostatniej minucie znów jednak w szeregi Trefla Sopot wróciły stare demony. Najpierw "trójkę" trafił Anthony Hickey, później z kolei Filip Matczak dwoma celnymi rzutami wolnymi doprowadził do wyrównania. Sopocianie mieli pełne 24 sekundy na przeprowadzenie decydującej akcji. Piotr Śmigielski, który rozgrywał znakomite zawody, poślizgnął się i piłka przeszła w posiadanie gdynian.

Po czasie wziętym przez Tane Spaseva gospodarze wprowadzali piłkę do gry na polu ataku. Podanie od Hickey'a powędrowało w ręce Sebastiana Kowalczyka, który równo z końcową syreną był faulowany przez Tyreeka Durena! Polski rzucający już bez obecności pozostałych zawodników egzekwował dwa rzuty wolne. Kowalczykowi ręka nie zadrżała i Asseco sięgnęło po wygraną.

- Byłem faulowany. Duren przeszkodził mi w oddaniu rzutu - przyznał "na gorąco" zawodnik Asseco Gdynia.

Po zakończeniu meczu przedstawiciele Trefla na ręce komisarza zawodów złożyli oficjalny protest. Przyczyna? Kiepski poziom sędziowania, który ich zdaniem wypaczył wynik meczu.

Jak cała sytuacja wyglądała z punktu widzenia formalnego? Zaraz po zakończeniu spotkania Marcin Dutkiewicz, kapitan Trefla Sopot w tym meczu, poinformował komisarza zawodów o fakcie złożenia protestu. Dla uznania protestu za ważny, konieczne było, aby przedstawiciel klubu złożył pisemne potwierdzenie faktu złożenia protestu w postaci oddzielnego pisma na ręce komisarza w ciągu 60 minut od zakończenia meczu.

Protest został złożony i komisarz PLK poinformował o tym fakcie PLK. Klub z Sopotu ma 48 godzin na to, aby przesłać pełną treść protestu wraz z uzasadnieniem. Warunkiem rozpatrzenia wniesionego protestu jest wpłacenie przez wnoszącego kaucji.

Komentarze (8)
avatar
Zgorzelecki Pelican
17.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sędziowie zdecydowanie do wymiany. Wszyscy. Po wczorajszym meczu w Zgorzelcu jeden łysy palant chyba zagwizdał nie patrząc na boisko. Gibson biegł z piłką i sfaulował go Krestinin. Tak, faul by Czytaj całość
avatar
sloik
17.01.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Trzeba każdy taki przypadek protestować... Czym więcej zgłoszeń tym większa szansa że ktoś się obudzi i zwróci uwagę na ten problem... Ewidentnie faulu nie było... Kolejny przykład poziomu nasz Czytaj całość
avatar
Radosław Łaciński
17.01.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
czarni jakoś mieli jeszcze gorszych sędziów a nic nie złożyli bo i tak PLK niczego by nie zmieniła bo w każdym meczu sędziowie słabo sędziują a w tym co było z MKS w gryfi przechodziło ludzkie Czytaj całość
avatar
R R 25 TORUŃ
16.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Protest może i ma racje bytu ...ale czy będzie pozytywnie rozpatrzony ..???? 
avatar
cwaniaczkowaty
16.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
mafia!!!! sędziowie do odstrzału. Pastusiak nie nadajesz się chłopie