James Harden zakończył pojedynek z dorobkiem 36 punktów, 7 asyst i 5 zbiórek. Był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem na boisku, a do tego jeszcze kilka razy swoimi zagraniami porwał publiczność. Tak było choćby w pojedynku z Jeremym Linen. Rywal próbował nisko pracować na nogach, ale Harden tak go "wymanewrował", że mówiąc żargonem koszykarskim - "połamał" mu kostki.
Rakiety wygrały minionej nocy 15 mecz w tym sezonie, a dziewiąty przed własną publicznością. Pokonały Charlotte Hornets 102:95.