JTC Pomarańczarnia MUKS Poznań - pod taką nazwą beniaminek TBLK rozpocznie w sobotę rundę rewanżową. Sytuacja teamu ze stolicy Wielkopolski w ostatnich tygodniach nie była ciekawa. Teraz jednak wszystko się zmieniło. Nowym sponsorem tytularnym została firma Pomarańczarnia, z którą podpisano umowę do końca 2016 roku.
Sternicy klubu dzięki tej umowie wyprostowali problemy finansowe w klubie. Dobrą wiadomość otrzymał również trener Krzysztof Koziorowicz, który w styczniu będzie miał nową koszykarkę zagraniczną w zastępstwie kontuzjowanej Cierry Robertson-Warren.
- Gdy rozpoczynałem tutaj pracę, założenia wstępne były bardzo optymistyczne. Całe szczęście, że wraca możliwość ich realizacji - powiedział na łamach Głosu Wielkopolski Koziorowicz.
Pomimo dużych problemów poznański beniaminek zdołał już w tym sezonie wygrać trzy mecze. W ostatniej kolejce udało się nawet sprawić ogromną niespodziankę, jaką był triumf w Lublinie.
W meczu tym do składu powróciła już Renee Taylor. Koziorowicz nadal nie może natomiast liczyć na wsparcie Magdalena Radwan.
- W tym sezonie chcemy się przede wszystkim utrzymać. W kolejnym możemy celować w ósemkę, choć w obecnym też jeszcze możemy o niej marzyć. W sporcie marzenia muszą być jednak poparte solidną pracą i cierpliwością w budowaniu drużyny - zakończył Koziorowicz.
W sobotę poznański zespół zadebiutuje pod nazwą JTC Pomarańczarnia MUKS w meczu TBLK. Rywalem będzie wicemistrz Polski - Artego Bydgoszcz.
Czy JTC Pomarańczarnia MUKS Poznań zagra w fazie play off? 
