W Tychach panuje ogólne zadowolenie po niespodziewanie wysokim zwycięstwie w Zielonej Górze nad miejscowym Zastalem. 20-punktowa wygrana w liderem rozgrywek budzi respekt u rywali, chociaż należy z całą pewnością stwierdzić, że Zastal przeżywa kryzys. Na wyróżnienie w tamtym spotkaniu zasłużył z cała pewnością duet Kulig- Tomasz Bzdyra, który oprócz sporej ilości punktów (34), brylował ponadto na tablicach (18 zbiórek). Dla podopiecznych Tomasza Służałka była to jednocześnie 2 kolejna wygrana i z 37 punktami zajmują 6 lokatę. Sobotnie derby Górnego Śląska z MKKSem Rybnikiem będą miały ponadto dodatkowy smaczek, bowiem dwóch obecnych zawodników rybnickiego klubu grało w poprzednim sezonie w Tychach. Mowa tu oczywiście o Marcinie Środzie i Pawle Zmarlaku, którzy jednak niezbyt dobrze radzą sobie na parkietach 1 ligi. Pojedynek ten będzie również okazją do porównania dwóch środkowych ? wielce zasłużonego i doświadczonego Wojciecha Kukuczki (16,5 punktów i 5,7 zbiórek) oraz wschodzącą gwiazdę polskiej koszykówki ? Damiana Kuliga (18,9 punktów i 8,0 zbiórek). W pierwszym starciu obu zespołów zdecydowanie lepiej spisał się 20-latek z Tychów.
Goście z Rybnika udadzą się z kolei do ?piwnego? miasta pełni nadziei na osiągnięcie korzystnego rezultatu, który pozwoliłby utrzymać bezpieczną 12 lokatę w tabeli. Spadek ?oczko? niżej może bowiem oznaczać konieczność rywalizacji z Prokomem II Trefl Sopot, który zapowiedział wzmocnienia zawodnikami z pierwszego zespołu. Czy trener Włodzimierz Środa przygotował jakiś plan, aby zaskoczyć rywala i odnieść jakże ważne zwycięstwo? Wydaje się, że po raz kolejny wszystko będzie zależało od dyspozycji doświadczonego duetu Kukuczka ? Mirosław Frankowski (19,5 punktów), którego dobra gra może jedynie oznaczać szansę na korzystny wynik.
W Rybniku Big Star Tychy odniósł pewne zwycięstwo, wygrywając 10 listopada 2007 roku 73:61. Czy razem będzie podobnie? Początek rywalizacji w sobotę 16 lutego o godzinie 18:00, jak zawsze w tyskiej hali OSiRu przy Al. Bielskiej 100.
na Instagramie 
na Facebooku 
