Start Lublin do Gdyni na mecz z Asseco pojechał bez Jarosława Trojana, który na jednym z treningów nabawił się kontuzji kolana. Szczegółowe badania miały wykazać, jak poważny jest to uraz i jak długo środkowy będzie musiał pauzować. Do wyjściowej piątki powrócił Igor Chumakov, który uzyskał 14 punktów i siedem zbiórek.
W poniedziałek polski podkoszowy przechodził badania. Okazało się, że jego kontuzja nie jest poważna. Wstępnie mówi się o tym, że przerwa Trojana od koszykówki będzie trwała od dwóch do trzech tygodni.
To spore osłabienie Startu Lublin, bo gracz przeciętnie zdobywa w tym sezonie 10,5 punktu na mecz.
Do dyspozycji Pawła Turkiewicza jest już za to Paweł Kowalski, który ostatnio zmagał się z urazem łydki. Zawodnik trenuje już z zespołem. W minioną sobotę zagrał w zespole rezerw. W meczu ze Shmoolky Warszawa spędził na parkiecie 40 minut. W tym czasie rzucił 14 punktów, miał 13 zbiórek i cztery asysty.