Śląsk powraca na arenę międzynarodową

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po blisko ośmiu latach nieobecności koszykarski Śląsk powraca do rywalizacji w europejskich pucharach. W czwartek podopieczni trenera Mihailo Uvalina zainaugurują zmagania w nowo utworzonych rozgrywkach - FIBA Europe Cup.

W tym artykule dowiesz się o:

Wrocławianie swój ostatni mecz na arenie międzynarodowej rozegrali dokładnie 26 lutego 2008 roku. Wówczas w ramach fazy Last 32 ulegli na wyjeździe w starciu z Dynamo Moskwa 83:92. Kilka dni wcześniej byli bliscy odniesienia sukcesu na parkiecie Hali Orbita, ale wtedy również minimalnie lepsi okazali się Rosjanie (85:78). Z aktualnej ekipy Śląska tamte pojedynki pamiętają jedynie Kamil Chanas i Radosław Hyży, który obecnie pełni rolę asystenta trenera Mihailo Uvalina. Dla części z podopiecznych serbskiego szkoleniowca czwartkowe starcie będzie debiutem na arenie międzynarodowej. WKS powinien liczyć przede wszystkim na wspomnianego już Chanasa, który jeszcze nie tak dawno miał okazję zasmakować elitarnej Euroligi. Istotne w rywalizacji z zespołami Starego Kontynentu może okazać się również bogate doświadczenie Brandona Heatha. 31-letni rozgrywający występował już bowiem w swojej karierze zarówno w Pucharze EuroChallenge, jak i Pucharze EuroCup oraz w Lidze Bałkańskiej i Adriatyckiej. Pierwszy rywal trójkolorowych, czyli BC Siauliai, to ćwierćfinalista litewskiej ekstraklasy. W składzie tego zespołu przeważają Litwini, których uzupełnia trójka graczy zza oceanu - Cameron Ayers, Michaelyn Scott i David Dudzinski. Stawkę zamyka Egipcjanin Assem Marei, który na tegorocznym AfroBaskecie notował średnio 10 punktów, 8,4 zbiórki i 2,6 asysty na mecz. Ważnymi ogniwami są również kapitan zespołu Gintaras Leonavicius oraz były gracz reprezentacji Litwy Arturas Jomantas. Spore nadzieje pokładane są także w 24-letnim Pauliusie Dambrauskasie, który w barwach Lietuvosu Rytas Wilno rozegrał jeden mecz w Eurolidze oraz dwanaście spotkań w Pucharze Europy. Na ławce trenerskiej zdecydowanie większym bagażem doświadczeń dysponował będzie Mihailo Uvalin. 30-letni szkoleniowiec Litwinów Gediminas Petrauskas jest bowiem najmłodszym trenerem w rozgrywkach FIBA Europe Cup. Początek sezonu na krajowych parkietach nie był dla BC Siauliai udany z powodu pięciu porażek w sześciu rozegranych spotkaniach. Śląsk jak na razie ma bilans 2-2. Wrocławianie musieli uznać wyższość Siarki Tarnobrzeg i Stelmetu BC Zielona Góra, ale okazali się lepsi od Rosy Radom i Trefla Sopot. Początek meczu Śląsk Wrocław - BC Siauliali w czwartek o godz. 18.30.

Źródło artykułu: