Na Pomorzu Zachodnim wiele obiecywano sobie po sobotnim spotkaniu. Spójnia miała zrehabilitować się za porażkę z inauguracji w Radomiu i w dobrym stylu rozpocząć sezon przed stargardzką publicznością. Meritumkredyt Pogoń Prudnik, która chciała zapomnieć o przegranej w Pruszkowie szybko pokrzyżowała te plany. Gospodarze ani przez chwilę nie prowadzili. Przyjezdni wygrali wszystkie kwarty i w przekroju całego meczu byli drużyną zdecydowanie lepszą.
Tylko na początku wynik oscylował wokół remisu. Dobrze zorganizowana w defensywie Pogoń potrafiła skutecznie wyeliminować strzelców Spójni. Tylko jeden z dziewięciu rzutów trafił Łukasz Pacocha. Poradzić mimo przebłysków nie mogli sobie także Damian Pieloch oraz Maciej Raczyński. Pieloch do dziewięciu punktów dołożył dziewięć zbiórek a tyle samo "desek" miał zdobywca dziesięciu oczek, Rafał Bigus.
Stargardzianie dobrze egzekwowali rzuty wolne - 13/16. Ich skuteczność z gry była jednak bardzo niska, bo niespełna 33 proc. Zawodziły szczególnie próby trzypunktowe - 2/21. Pogoń do przerwy nie trafiła ani razu z dystansu, lecz po zmianie stron wstrzelił się Paweł Bogdanowicz, zdobywca 16 punktów. Selekcja rzutów podopiecznych Tomasza Michalaka była zdecydowanie lepsza niż rywali i to głównie zadecydowało o przekonującym zwycięstwie zawodników z Prudnika. Po 13 punktów zdobyli podkoszowi: Tomasz Nowakowski oraz Adam Cichoń. Obaj wykonali wielką pracę dla zespołu. Grzegorz Mordzak był natomiast efektywnym kreatorem gry. Rzucił 11 punktów i rozdał osiem asyst.
To nie był przyjemny trenerski debiut przed własną publicznością dla Wiktora Grudzińskiego. Jego koszykarze nie spełnili pokładanych w nich oczekiwań. Mogli oni odwrócić przebieg pojedynku w drugiej kwarcie. Pod koniec tej części rzucili siedem punktów z rzędu i z rezultatu 23:36 zniwelowali stratę do sześciu oczek. Nieźle zagrali także na początku trzeciej odsłony, lecz wtedy przyjezdni zachowali koncentrację. Pogoń trafiła rzuty, które uniemożliwiły przeciwnikowi doprowadzenie do remisu, a w następnych minutach stało się jasne, że Spójnia tego meczu nie wygra. Meritumkredyt Pogoń Prudnik po dwóch kolejkach ma na swoim koncie jedno zwycięstwo i 10 października podejmie Max Elektro Sokół Łańcut. Spójnia pierwszej wygranej poszuka natomiast w Bydgoszczy.
Spójnia Stargard Szczeciński - meritumkredyt Pogoń Prudnik 57:73 (16:20, 14:17, 14:21, 13:15)
Spójnia: Bigus 10, Pytyś 10, Pieloch 9, Bodych 6, Raczyński 6, Wróblewski 6, Soczewski 5, Pacocha 4, Koziorowicz 1, Berdzik 0.
Meritumkredyt Pogoń: Bogdanowicz 16, Cichoń 13, Nowakowski 13, Mordzak 11, Madziar 6, Stalicki 6, Leszczyński 3, Bodziński 2, Moczulski 2, Kasiński 1.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Miasto Szkła Krosno | 30 | 29 | 1 | 2633 | 1913 | 59 |
2 | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut | 30 | 25 | 5 | 2273 | 1858 | 55 |
3 | Legia Warszawa | 30 | 21 | 9 | 2433 | 2152 | 51 |
4 | Znicz Basket Pruszków | 30 | 19 | 11 | 2183 | 2118 | 49 |
5 | GKS Tychy | 30 | 17 | 13 | 2329 | 2169 | 47 |
6 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 16 | 14 | 2263 | 2302 | 46 |
7 | Pogoń Prudnik | 30 | 16 | 14 | 2128 | 2083 | 46 |
8 | Zetkama Doral Nysa Kłodzko | 30 | 14 | 16 | 1959 | 2204 | 44 |
9 | SKK Siedlce | 30 | 12 | 18 | 2220 | 2317 | 42 |
10 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 12 | 18 | 2151 | 2319 | 42 |
11 | ACK UTH Rosa Radom | 30 | 12 | 18 | 2126 | 2242 | 42 |
12 | Enea Basket Poznań | 30 | 10 | 20 | 1904 | 2072 | 40 |
13 | KSK Noteć Inowrocław | 30 | 10 | 20 | 2085 | 2282 | 40 |
14 | AZS AWF Mickiewicz - ROMUS Katowice | 30 | 9 | 21 | 2095 | 2370 | 39 |
15 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 9 | 21 | 1978 | 2166 | 39 |
16 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 9 | 21 | 2011 | 2204 | 39 |