Miasto Szkła Krosno bardzo solidnie przepracowało okres przygotowawczy. Podopieczni Michała Barana od 10 sierpnia na treningach wylewali hektolitry potu. - Cały okres przygotowań oceniam bardzo pozytywnie. Myślę, że wykonaliśmy dobrą robotę. U wszystkich zawodników widać duże chęci i zaangażowanie - tłumaczy podkoszowy Jakub Dłuski.
W sparingach drużyna z Krosna prezentowała się świetnie. Ekipa Miasta Szkła wygrała między innymi Mistrzostwa Podkarpacia oraz turniej przed własną publicznością. - Na pewno nasze zwycięstwa cieszą i widać, że w tym zespole jest potencjał - podkreśla były gracz Polfarmexu Kutno. - Prawda jest jednak taka, że sparingi to bardziej granie treningowe i nie są one miarodajne. W tym momencie jesteśmy myślami już przy pierwszym spotkaniu ligowym, to jest nasz priorytet - analizuje.
W niedzielę koszykarze z Krosna zainaugurują sezon 2015/2016. Pierwszym rywalem Miasta Szkła będzie Astoria Bydgoszcz, która w przerwie letniej dokonała dwóch ciekawych transferów. Starcie z "Astą" szczególnie potraktuje właśnie Jakub Dłuski, który pierwsze kroki w koszykówce stawiał nad Brdą.
- Do Astorii zawsze będę miał sentyment, to klub w którym stawiałem swoje pierwsze kroki. To w tym klubie zaczęła się moja przygoda z koszykówką. Dla mnie mecz z Astorią ma dodatkowy smaczek - podkreśla Jakub Dłuski.
Co będzie kluczem do pokonania Astorii? - Myślę, że jest to charakterny, wybiegany i nieobliczalny zespół. Biją się o każdą piłkę i dobrze grają szybki atak. Gdy dasz im się rozkręcić, to ciężko ich zatrzymać! Teraz doszedł Hubert Mazur i Piotrek Robak i wyjściową piątkę mają na pewno mocną. Jednak to tylko moja opinia a całą taktykę zostawiam trenerowi. Pewnie już od wtorku będziemy się przygotowywać pod to spotkanie i na pewno na niedziele będziemy gotowi - kończy środkowy Miasta Szkła.