Niepewny los BM Slam Stali. Konflikt na linii spółka - klub?

Podbramkowa sytuacja w Ostrowie Wielkopolskim. BM Slam Stal S.A. nie otrzymała prawa gry w Tauron Basket Lidze. Zespół nie został też zgłoszony do I ligi.

W środę, 29 lipca 15 drużyn otrzymało zielone światło na grę w Tauron Basket Lidze. Nie ma w tym gronie wicemistrzów Polski, PGE Turowa Zgorzelec oraz zwycięzców I ligi, BM Slam Stali. Płomień nadziei, który od pewnego momentu w Ostrowie Wielkopolskim tlił się coraz mocniej, zaczyna gasnąć. Polska Liga Koszykówki nie mogła pozytywnie rozpatrzyć wniosku żółto-niebieskich, ponieważ nie zostały dostarczone wszystkie wymagane dokumenty.
[ad=rectangle]
Stalówka zasłużenie wygrała I ligę, pokonując w finale PTG Sokół Łańcut 3-1, ale od samego początku ich obecność w ekstraklasie stała pod dużym znakiem zapytania. By zgłosić swój akces, musiała powstać spółka akcyjna. Na taki krok zdecydowali się wieloletni sponsorzy i właściciele klubowych obiektów, Paweł Matuszewski oraz Marcin Napierała. Przedstawione zostały wstępne rozwiązania problemów, drużyna mogła zostać poddana weryfikacji.

Niestety, BM Slam Stal S.A. nie spełniła wszystkich wymogów PLK. Nie rozpoczął się jeszcze proces przebudowy hali przy ulicy Kusocińskiego - właściciel sąsiadującego terenu nie zgodził się odsprzedać gruntów. Sprawa budżetu nie została dopięta na ostatni guzik, a ponadto pojawił się problem nieuregulowanych zobowiązań Klubu Sportowego. Te miały być przejęte przez BM Slam Stal S.A. Nowo powstała spółka, oprócz należnych pieniędzy dla zawodników, nie zamierza z kolei spłacać dodatkowego długu. To podobno główny powód, dlaczego wszystkie wymagane dokumenty nie zostały dostarczone.

Przed sternikami Stalówki decydujący tydzień
Przed sternikami Stalówki decydujący tydzień

Prezes KS Stal, Krystiana Drozd wydała specjalne oświadczenie. - Regulamin jednoznacznie zobowiązuje stronę przejmującą prawo do gry w ekstraklasie, do przejęcia ewentualnych zobowiązań wynikających z prowadzenia drużyny pierwszoligowej w sezonie 2014/2015. Klub Stal przekazał takie dokumenty podpisane przez przedstawicieli zarządu, a spółka chcąc przystąpić do rozgrywek ekstraklasy, musi te dokumenty podpisać i przekazać komisji decydującej o przyznaniu licencji.

- Zobowiązanie stanowi niecałe 5% wymaganego budżetu na ekstraklasę a KS Stal poinformował przedstawicieli BM SLAM STAL SA, że w każdej chwili może przedstawić do podpisu przez spółkę umowy sponsorskie, które pokryją w całości zobowiązania, które pozostały do uregulowania po sezonie 2014/2015. Żałujemy, że spółka odrzuciła propozycję pomocy przy kompletowaniu dokumentów do wniosku licencyjnego, ponieważ mogła skorzystać z naszego doświadczenia i razem mogliśmy przygotować dokumenty, które byłyby zgodne z procedurami narzuconymi przez regulamin PLK SA. Brak powyższych dokumentów to nie jedyne braki w materiałach licencyjnych - kontynuuje Drozd.

To może być koniec zawodowej, męskiej koszykówki w Ostrowie Wielkopolskim. - Ubolewamy nad faktem, iż procedury licencyjne przeprowadzone były przez Spółkę niekompetentnie i spowodowały, że na dzień dzisiejszy nie mamy prawa startu ani w ekstraklasie, ani w pierwszej lidze. Zarząd Klubu Sportowego Stal oświadcza, że za wniosek licencyjny odpowiada Zarząd BM SLAM STAL SA, którego Klub Stal nie jest udziałowcem i który nie ma swojego przedstawiciela we władzach Spółki - pisze Krystiana Drozd.

Powstał konflikt na linii spółka - klub. Prezesi Paweł Matuszewski i Marcin Napierała mimo wszystko nie zamierzają się poddawać i składać broni. - Jeszcze w tym tygodniu na pewno złożymy odwołanie do PLK. Będziemy walczyć do samego końca o ekstraklasę. Wierzymy w przychylność władz, a przede wszystkim w to, że na ekstraklasie w Ostrowie Wielkopolskim nie zależy tylko kibicom oraz spółce, ale również Klubowi Sportowemu Stal - mówi Paweł Matuszewski.

Komentarze (2)
avatar
fazzzi
29.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ostrów...co jest? Po euforii... piach? Włączcie 4x4... i do przodu. Dacie radę... "bo ludzi dobrej woli jest więcej";) 
avatar
ECSfan
29.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nakładają chore przepisy o 2 Polakach, że niby chcą rozwijać sport a sprawiają jednocześnie, że ekipy umierają, przynajmniej 1 liga by była, bo klub ma finanse i na ekstraklasę więc nie powinno Czytaj całość