Jakub Dłoniak w ostatnich latach chętnie zmieniał kluby. W sezonie 2012/2013 grał dla Siarki Tarnobrzeg, później był w Radomiu, a ostatnie rozgrywki spędził w Śląsku Wrocław. Gracz wystąpił w 33 meczach, w których przeciętnie zdobywał 12,8 punktu i 2,5 zbiórki. Dłoniak wraz z kolegami sezon zakończyli na etapie ćwierćfinału. Przegrali serię z Energą Czarnymi Słupsk 0:3 i odpadli z rywalizacji. We Wrocławiu byli zainteresowani jego usługami, ale zawodnik po raz kolejny postanowił zmienić klub...
[ad=rectangle]
Tym razem wybór padł na zespół MKS-u Dąbrowa Górnicza. Działaczom dąbrowskiego klubu bardzo zależało na tym, aby ściągnąć do drużyny zawodnika, który będzie robił przysłowiową "różnicę".
- Długo analizowaliśmy rynek wspólnie z trenerami. Dłoniak "wykręcił" bardzo dobre statystyki w ostatnim sezonie. Był kluczowym graczem Śląska. Ma duże doświadczenie i doszliśmy do wniosku, że chcemy go mieć w swojej drużynie - mówi nam Łukasz Żak, członek dąbrowskiego klubu.
W kuluarach mówi się o tym, że dwuletni kontrakt Dłoniaka opiewa na całkiem wysoką kwotę. W ekipie Wojciecha Wieczorka ma odgrywać znaczącą rolę.
MKS na tę chwilę ma zakontraktowanych sześciu polskich zawodników. Są to: Przemysław Szymański, Mateusz Dziemba, Marcin Piechowicz, Piotr Pamuła, Paweł Zmarlak i Dłoniak.
To może ja jeszcze uzupełnię wpis handego...Leończyk podpisał za 1 mln złotych (lub 1,1) na 2 lata. Dłoniak za 600 tysięcy na dwa lata, Majewski 400 tysięcy za rok, Wiśniewski za 300 w Toruniu. " a Ignerski w Anwilu sobie zarzyczył 250 tys dolców za sezon ;d Czytaj całość