- Podpisałem nowy kontrakt z AZS-em, ponieważ świetnie czuję się w tym miejscu. Nie ukrywam, że bardzo związałem się z Koszalinem. Liczę na to, że kolejny sezon będzie naprawdę udany - mówi nam Devon Austin, amerykański skrzydłowy, dla którego będzie to drugi sezon w barwach AZS-u Koszalin.
[ad=rectangle]
Austin w minionych rozgrywkach był zmiennikiem Qyntela Woodsa. Mimo wszystko ze swojej roli wywiązał się bez zarzutu. W kilku meczach wziął nawet odpowiedzialność za swoje barki i pociągnął drużynę do zwycięstw.
- Indywidualnie to był udany sezon dla mnie, ale jako drużyna nie wypadliśmy najlepiej. W sezonie zasadniczym graliśmy bardzo przyzwoicie, ale co z tego, skoro odpadliśmy z kretesem w ćwierćfinale. Zaprezentowaliśmy się fatalnie z Rosą - podkreśla zawodnik, który nie ukrywa jednak, że w kolejnym sezonie chciałby grać więcej i odgrywać ważniejszą rolę w zespole.
Zawodnik przeciętnie notował 7,7 punktu i 2,6 zbiórki na mecz w ciągu 19 minut spędzanych na parkiecie.
- Taki jest mój cel. Co prawda nie rozmawiałem z nowym trenerem, ale chcę tej drużynie dać coś więcej niż ostatnio. Wiem, że stać mnie na to. Liczę na więcej minut. Pokażę, na co mnie stać - zapewnia Austin.