Działacze MKS-u chcą zostawić Mckaya i Peppera. "Chcę grać o mistrzostwo"

- Złożyliśmy ofertę tym dwóch graczom i czekamy na odpowiedź z ich strony - mówi nam Łukasz Żak, członek zarządu dąbrowskiego klubu.

W sezonie 2014/2015 Wojciech Wieczorek do swojej dyspozycji miał czterech zawodników ze Stanów Zjednoczonych. Byli to Myles McKay, Dalton Pepper, Ken Brown i David Weaver. Tych dwóch ostatnich działacze klubu nie chcą już dłużej widzieć w swoich szeregach i nie zaproponowali im nowych umów. Inaczej sprawy wyglądają w przypadku McKaya i Peppera.

[ad=rectangle]

- Chcemy ich w zespole. Przedstawiliśmy im nowe kontrakty. Wiadomo, że zawodnicy czekają także na inne propozycje, dlatego daliśmy im czas na odpowiedź - zaznacza Łukasz Żak, członek zarządu dąbrowskiego klubu.

McKay przeciętnie notował w sezonie 19,3 punktu na mecz, z kolei Pepper uzyskiwał 12,5 oczek. Ten pierwszy nie ukrywa, że chce w kolejnych rozgrywkach grać o wyższe cele. - Na razie odpoczywam od koszykówki. Spędzam czas z rodziną i nie myślę za dużo o kolejnym sezonie, ale nie ukrywam, że chciałbym pograć o wyższe cele. Marzy mi się gra o mistrzostwo. Wiem, że stać mnie na to - mówi nam McKay.

Pepper zostanie w MKS-ie?
Pepper zostanie w MKS-ie?

Działacze MKS-u Dąbrowa nie ukrywają, że te cele w kolejnym sezonie mają być znacznie wyższe. - Wiem o tym. I tak uważam, że w tym sezonie zrobiliśmy wyższy wynik niż wszyscy się tego spodziewali - zaznacza.

Czy pozostaniem w Dąbrowie Górniczej jest zainteresowany z kolei Pepper? - Nie mam nic przeciwko temu, aby dalej grać w Dąbrowie Górniczej. Jeśli sytuacja będzie tak samo wyglądać, to chciałbym tutaj dalej występować - podkreśla zawodnik.

Źródło artykułu: