A.J. Walton: Brak Lillarda w Meczu Gwiazd to skandal!

- Jestem totalnie zażenowany faktem, że do Meczu Gwiazd nie został wybrany Damian Lillard. On przecież notuje fantastyczny sezon - mówi nam [tag=38954]A.J. Walton[/tag], rozgrywający Asseco Gdynia.

W nocy z czwartku na piątek poznaliśmy 14 zawodników, którzy uzupełnili składy na tegoroczny Mecz Gwiazd. Wyselekcjonowaniem zmienników zajęli się szkoleniowcy drużyn NBA. Wyniki zostały ogłoszone w nocy z czwartku na piątek przez stację TNT. Nie zabrakło kontrowersji, jak chociażby brak powołania dla Damiana Lillarda czy DeMarcusa Cousinsa, który ostatecznie znalazł się w stawce (zastąpił Kobe Bryanta).

[ad=rectangle]

Brak Lillarda w stawce jest sporym zaskoczeniem. W jego miejsce znalazł się Chris Paul, który ma gorsze statystyki od gracza Portland Trail Blazers. Chris Paul notuje w tym sezonie średnio na mecz 17,6 punktu, 4,8 zbiórki i 9,7 asysty, Lillard z kolei 21,6 punktu, 4,6 zbiórki oraz 6,3 asysty. - Jestem zaskoczony tymi wynikami. Brak Lillarda w Meczu Gwiazd to skandal i totalne nieporozumienie. Gracz Portland to jest niesamowity zawodnik. Nie wiem, co mam o tym wszystkim sądzić. To jakaś dziwna polityka, której kompletnie nie rozumiem. Wszystko jest dziwne... - mówi nam A.J. Walton, gracz Asseco Gdynia.

Kevin Durant i Russell Westbrook nie zostali wybrani przez kibiców, ale ich umiejętności docenili szkoleniowcy. Na ławce Zachodu zasiądą też James Harden, obecnie najlepszy strzelec ligi oraz LaMarcus Aldridge, który odłożył w czasie operację kciuka.

- Dziwi mnie fakt, że taki gracz jak Kevin Durant znajduje się na ławce. To kapitalny gracz. Jestem zdziwiony preferencjami kibiców w tym sezonie, ale mimo wszystko zapowiada się fantastyczny mecz - zaznacza Walton.

All-Star Game odbędzie się ostatniego dnia Weekendu Gwiazd 2015, 15 lutego w Nowym Jorku. Amerykanin z Gdyni przyznaje, że z wielką ekscytacją czeka na konkursy, które odbędą się dzień wcześniej. - Czekam na konkurs wsadów. Jestem ciekaw, co pokażą zawodnicy w tym roku - podkreśla Walton.

Źródło artykułu: