Rosa wygrała z Anwilem we Włocławku

Kolejnej porażki doznali koszykarze Anwilu. Włocławianie ulegli na własnym parkiecie Rosie Radom, mimo że początek spotkania należał zdecydowanie do "Rottweilerów".

Włocławianie już w pierwszej rundzie zadali mocny cios. Anwil grał naprawdę świetnie i powoli powiększał swoją przewagę nad Rosą. Zawodnicy Predraga Krunicia przeważali, a świetnie w ich szeregach grał Greg Surmacz. Tylko w pierwszej kwarcie 29-letni zawodnik trafił trzy rzuty z dystansu.

Radomianie mieli ogromne problemy z ofensywą. Ze sporym trudem przychodziło podopiecznym Wojciecha Kamińskiego powiększanie dorobku. Sytuacja zmieniła się w drugiej kwarcie. Goście co prawda nie stanowili wielkiego zagrożenia na dystansie, ale za to potrafili przebić się w strefę podkoszową. Poza tym sporo ożywienia do gry wnieśli zmiennicy.
[ad=rectangle]
Anwil w drugiej kwarcie w pewnym momencie zdołał powiększyć dystans dzielący obie ekipy, ale potem zaczął nieco tracić grunt pod nogami. "Rottweilery" stanęły w miejscu, lecz utrzymali prowadzenie. Radomianie zmniejszyli dystans i tym samym wciąż mieli szanse na wygraną.

Zresztą po wznowieniu gry to Rosa prezentowała się lepiej. Zespół Kamińskiego napędzał Mike Taylor. Doświadczony Amerykanin nie był bezbłędny, ale trafiał na wysokiej skuteczności. W pewnym momencie przyjezdni nie tylko dopadli włocławian, ale objęli nawet prowadzenie.

Nagle wszystko się zmieniło. Anwil, który początkowo zdecydowanie dominował, znalazł się w poważnych tarapatach. Mało tego, w ostatniej kwarcie nie doszło wcale do przebudzenia. Radomianie zdołali to wykorzystać i powiększyć swoją przewagę do tego stopnia, że ostatecznie sięgnęli po wygraną.

Wspomniany wcześniej Taylor uzbierał w sumie aż 27 punktów. Po raz kolejny najlepszym strzelcem gospodarzy był Chase Simon, który uzbierał 16 "oczek". Double-double zanotował natomiast Konrad Wysocki, który zdobył 15 punktów i zebrał 14 piłek. Obaj nie mają jednak powody do radości.

Anwil Włocławek - Rosa Radom 71:82 (23:11, 17:25, 19:25, 12:21)

Anwil: Simon 16, Wysocki 15, Surmacz 11, Crosariol 10, Eitutavicius 9, Hajrić 6, Vaughn 4, Witliński 0.

Rosa: Taylor 27, Witka 11, Szymkiewicz 11, Sokołowski 11, Mirković 8, Gibson 4, Adams 4, Jeszke 4, Majewski 2, Zalewski 0, Bonarek 0.

Komentarze (30)
avatar
piotrekROSA
2.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rosa była faworytem w tym spotkaniu i zdobyła Wloclawek. Trudnz mecz radomian, ale Taylor zagrał bardzo dobre zawody i 2 pkt jadą do Radomia. 
avatar
Krzysiek Pietrasik
1.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Rosa bez Turka kolejne zwyciestwoa Anwil to nie jest ta druzyna co kiedys. 
FanRosa
1.02.2015
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Anwil nie poniżaj się pisząc co My śpiewamy tylko napisz co Wy śpiewacie swojej drużynie. Co to za kibic który kocha swoją drużynę tylko jak wygrywa a jak nie idzie to na całą halę śpiewacie wy Czytaj całość
avatar
Anwil ponad wszystko
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
2
7
Odpowiedz
ktos tu cos sie fafluje z Radomia czy cos? siedzialem kolo waszych kibicach na meczu, co wy tam spiewaliscie, jakies bzdury a niektorzy to takie wyplochy, ze kabaret. Anwil gra dramat ale wy t Czytaj całość
kierwonik
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dwa najlepsze duety wTBL Krunic-Vaughn i Jankowski-Sapp nic dodać nic ująć,okazuje się że na Bałkanach też są beznadziejni trenerzy,trzeba tylko dobrze poszukać.